Aktywne Wpisy
ricardo +833
#majtczak #wypadek #polska #prawo
Poprzednie znalezisko spadło, także chyba trzeba dodać nowe.
Tak oto wygląda Elżbieta Viroux-Benmansour z kancelarii Viroux & Partners. Domaga się ona w imieniu Majtczaka odszkodowania od mediów, które określały go jako sprawce tragedii. „Implikuje to w przestrzeni publicznej wniosek, jakoby Sebastian Majtczak był odpowiedzialny za przedstawiony w tle spalony samochód w opisywanym wypadku".
1. Nie, nie jest to obrona w sprawie karnej. To Majtczak oskarża media o pisanie o nim jako o sprawcy i domaga się za to $$$
Poprzednie znalezisko spadło, także chyba trzeba dodać nowe.
Tak oto wygląda Elżbieta Viroux-Benmansour z kancelarii Viroux & Partners. Domaga się ona w imieniu Majtczaka odszkodowania od mediów, które określały go jako sprawce tragedii. „Implikuje to w przestrzeni publicznej wniosek, jakoby Sebastian Majtczak był odpowiedzialny za przedstawiony w tle spalony samochód w opisywanym wypadku".
1. Nie, nie jest to obrona w sprawie karnej. To Majtczak oskarża media o pisanie o nim jako o sprawcy i domaga się za to $$$
tempyluj +70
Para lvl 30 na wynajmie za 3-3,5k z bombelkiem w drodze. Zarobki łączne 15-18k ale od niedawna, wcześniej było prawie połowę mniej i zaczynaliśmy od 0 więc niewiele mamy.
Jakie mamy perspektywy,
1. wziąć teraz coś pod Krakowem za 10k/metr
2. wziąć coś w Krakowie za 17k za metr i codziennie się modlić żeby nie stracić pracy albo nie zachorować na dłużej
3. czekać na bk0 która wejdzie albo nie wejdzie, albo nie będziemy się łapać bo zaraz będziemy mieć za duże zarobki i wtedy brać za 18k/ metr o ile nie będzie limitu na metr albo jak wejdzie to wtedy brać pkt. 1 ale za 12-13k.
4. wrócić do powiatowego i kupić mieszkanie za 6k za metr w wielkiej płycie i mniej zarabiać bo nie możemy zdalnie.
Jakie mamy perspektywy,
1. wziąć teraz coś pod Krakowem za 10k/metr
2. wziąć coś w Krakowie za 17k za metr i codziennie się modlić żeby nie stracić pracy albo nie zachorować na dłużej
3. czekać na bk0 która wejdzie albo nie wejdzie, albo nie będziemy się łapać bo zaraz będziemy mieć za duże zarobki i wtedy brać za 18k/ metr o ile nie będzie limitu na metr albo jak wejdzie to wtedy brać pkt. 1 ale za 12-13k.
4. wrócić do powiatowego i kupić mieszkanie za 6k za metr w wielkiej płycie i mniej zarabiać bo nie możemy zdalnie.
Mirasy, dlaczego lepszym rozwiązaniem jest montaż #lpg do silników z hydrauliczną kasacją luzu zaworowego? Wiele widziałem opinii, że montaż gazu do silnika, gdzie luz zaworowy trzeba kasować na płytkach jest słabym pomysłem, z czego to wynika?
@ BiletNaKrucjate @Karton_bez_szkla:
To jest mit. Tolerancja nie spada dużo szybciej. Może jest różnica, ale niewielka. Serwisuje auto z ręcznie regulowanym luzem, wiec wiem.
Problem się pojawia, jeżeli ktoś zaniedba wielkość luzu, ale to dotyczy benzyny i lpg. A nie tylko, lpg.
o połowę szybciej trzeba to robić niż na samej benzynie, więc jak na benyznie co 30k, to na gazie co 15 itd. więc nie jest to coś co
@r5678: większych bzdur dawno nie czytałem. Dalej nie czytam.
Paliwo pb i lpg nie ma właściwości smarujących. Ewentualnie chłodzi układ ale to w direct.
xd i xd to twoja jazda trupami na chińskich oponach.
Co Ty p--------z o oponach i trupach? chyba ci się z kimś pomyliło. w służbowym mam chińskie bo nie mam wpływu na to co będzie założone. w 3 prywatnych autach nie mam żadnych chińczyków.
Po drugie nawet dzisiaj pisałem że lepiej dołożyć kasę do czegoś lepszego niż chińczyki xd
Jak już chcesz się do kogoś p-------ć i jak gimbus robić wycieczki osobiste
Silnik smaruje olej. Naczytałeś się bzdur i dalej powielasz. Nawet w 2t silnik smaruje olej który jest rozcieńczony w paliwie.
Tyle ode mnie.
jesteś debilem więc nie będę z tobą dyskutował.
Komentarz usunięty przez moderatora
@r5678: Totalnie nie prawda.
Luz robisz raz na 150-200tys km, przynajmniej w popychaczach typu szklanki.
Weź to na logikę, tolerancja luzu to niecałe 0.2mm. Jeżeli robiłbyś regulacje co 30 tyś km, to po 300tys km i gniazdo zaworowe przesunęło by się o 2mm względem nominału. A po 600 tys o 4mm... nie
A z tym debilem nie dyskutuj... Coś gdzieś przeczytał i powtarza bzdury udając mądrego.