Wpis z mikrobloga

Ostatnio będąc na mieście nabrałem ochoty na kawe no ale się cykalem wejsc w c--j do kawiarni bo #fobiaspoleczna xDD. Przeszedlem koło niej ze dwa razy i dopiero za trzecim podejściem powiedzialem sam do siebie "nie p-----l anon, wchodzisz"

No i wszedlem, julka ukrainka mi podała kawę i zapłaciłem. Troche mi sie łapy trzęsły jak słodziłem ale się udało. Lęk taki 5/10. K---a chłop niedlugo czarodziej a sie kawe boi kupic.. Taki obraz mòj jako nieprzystosowanego do życia nieudacznika

#przegryw
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zielonykszak: jakby co to potrafiłem 10 dni nie wychodzić z domu i tylko zamawiać jedzenie (jego odbiór też mnie przerażał xd). Żaden przegryw ze mnie, ale ostro mi fobia społeczna na pewnym etapie życia zaczęła ryć banie, a miałem z tym problem całe życie. Kilka wizyt u psychologa, później raz Psychiatra, dobrze dobrane leki i wyszedłem z tego. Aż dziwnie mi się to wspomina.
  • Odpowiedz
później raz Psychiatra, dobrze dobrane leki i wyszedłem z tego. Aż dziwnie mi się to wspomina.


@Rks2023: ehhh, a ja przerobiłem 26 leków psychiatrycznych, kilka psychoterapii, swoje własne "autoterapie" i jak miałem fobię społeczną i nerwicę, tak mam do dzisiaj xD
  • Odpowiedz
może masz jakiś autyzm czy inne rzeczy typu border


@qew12: nie wiem czy mam autyzm, bo sam już nie wiem czym dokładnie jest autyzm, ponieważ spektrum autyzmu tak się rozszerzyło, że może być praktycznie wszystkim. Ale fakt, uważam, że podobnie jak w autyzmie, moje problem są endogenne / genetyczne / biologiczne / osobowościowe, a nie są nabyte w sposób doświadczeń psychospołecznych. Z resztą zrobili mi test MMPI-II (chyba coś takiego)
  • Odpowiedz
@zielonykszak: Gratki, teraz się zastanów czy to co sobie próbowałeś wmówić się wydarzyło i powoli możesz próbować się przełamywać :) Najgorszy pierwszy krok.
  • Odpowiedz
Lęk taki 5/10.


@zielonykszak: Jak bedziesz konsekentny to przy nastepnej wizycie juz bedzie 4.95/10, potem 4.9/10 az zejdzie do akceptowalnego poziomu.

PS Jakby co to ten poziom nie wynosi 0 nawet dla "normalnych" osob. Sam miewam dni, ze nie chce mi sie wchodzic w interakcje z innymi i to niepotrzebny stres. Jak zejdzie do 2/10 to juz w------e wiec oby tak dalej
  • Odpowiedz