Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Steczny: p---------e. Zawsze byli bogaci i biedni, obecni młodzi nie są w niczym wyjątkowi, no może tylko w tym, że mają nieporównywalnie łatwo i nieporównywalnie wiele możliwości w porównaniu do poprzednich pokoleń
  • Odpowiedz
@Steczny: Zasadniczo brakuje tego cheata którego miał mój stary i mój brat czyli wyjazdu za granicę robić euro i funty kiedy w pl większość pracowała za 5-10 zł na godzinę to ci wracali i kupowali sobie działkę na dom czy mieszkanie
  • Odpowiedz
@hellfirehe: no niby tak, ale te 20 -25 lat temu rzeczywiście otworzyło się okno jakie zdarza się rzadko. Jak ktoś wtedy w czymś zaczynał to dziś jest jakimś topem w tym miejscu. Tak było w biznesie, polityce itd. oczywiście dla połowy kraju to była otchłań nędzy, ale z perspektywy tamtej młodzieży to z roku na rok było lepiej. Czy teraz ludzie 20+ mają perspektywy, że będzie lepiej? No na pewno
  • Odpowiedz
@Alfiarz: nie tylko tego, ogólnie brakuje łatwych możliwości zarobku. W latach 90 można było z dnia na dzień założyć biznes - brakowało wszystkiego. Dzisiaj - pomimo tego że do otworzenia firmy potrzebne są tylko "dwa kliknięcie" w internecie - założenie własnego biznesu jest trudniejsze. Dzisiaj potrzeba wiedzy, sporej wiedzy w jakiejś wąskiej niszy, często mocno technicznej. Możliwości dorobienia nadal są - ale nie są już tak proste i prymitywne jak
  • Odpowiedz
@przeciwko78

Dosyć powszechne jest przekonanie że obecne pokolenie nie ma szans osiągnąć dobrobytu poprzednich i jest to kwestia globalna. Głównie chodzi oczywiście o nieruchomości które stały się gigantycznym transferem zasobów od młodych do starszych pokoleń.

Można ulec złudzeniu że teraz młodzi mają zajebiście i tyle możliwości ale rzeczywistość jest brutalna gdy dotyczy czegoś innego niż wyjechać na wakacje czy kupić sobie iPhone

https://www.forbes.com/sites/nigelwilson/2021/12/23/millennials-and-housing-part-4-mind-the-gap-intergenerational-housing-wars/
  • Odpowiedz
@paraeagle

Po prostu kiedyś wystarczyły chęci, a prawo sprzyjało prowadzeniu biznesu.

Teraz jak nie masz wydeptanych ścieżek, znajomości i kapitału to o własny biznes ciężko
  • Odpowiedz
@Steczny: Rozwala mnie takie gadanie xD Oczywiście, że na kasie w żabce się nie dorobisz niczego.

Naucz się fachu, polecam zostać elektrykiem, PLCkiem, robotykiem. Wyjazdy w delegacjach, premie itd. Na start wyciągniesz 8k, po kilku latach doświadczenia 20k. Po 10latach, będziesz mieć 30k PLN.

Rusz dupę, póki jest ssanie na rynku.
  • Odpowiedz
@Steczny

Bo tak jest. Dziedzice majątku spekulantów i grabieżców robią absolutnie wszystko by nie doszło do oddolnej rewolucji czy resetu. Polaryzują społeczeństwa, korumpują polityków, szczują na mniejszości, monopolizują krqjowe rynki, zniewalają egzystencjonalnie klasę średnią i robotniczą, a nawet finansują konflikty zbrojne jak trzeba. Ich kapitał w większości niczemu praktycznemu nie służy poza gromadzeniem się kosztem innych.
  • Odpowiedz
@Steczny: zylbys w 2000 r. kiedy miałeś relatywnie tanie nieruchomości to byś narzekał, że roboty nie ma, przykro mi dla Ciebie już nie ma ratunku, jak nie zmienisz myślenia.
  • Odpowiedz