Wpis z mikrobloga

#kikiswiat
-Widzowie, chcę sam odbudować przyczepę, zamawiam wszystkie elementy które zostały uszkodzone od producenta łącznie z lampami przeciwmgielnymi i lecimy z tematem
-Widzowie ale co wy gadacie, ja wiem że robię to nieprofesjonalnie i po swojemu, ale ta przyczepa ma i tak tylko stać na siedlisku więc zależy mi jedynie aby nie przeciekała.

Kaśka pewnie jak zobaczyła jak się z tą naprawą pierydoli to uznała że nie ma chuya że wsiądzie do tego z dzieciakami to jaś przemyślał sprawę i zmienił plany a teraz udaje głupiego że od początku był taki plan
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Widzisz problem jest taki że jakby ją wyrejestrował i postawił na siedlisku to urzędy mogą ją uznać jako budowlę wymagającą zezwoleń. (takie w Polsce prawo) więc lepiej po prostu mieć "zaparkowaną" przyczepę która jest zarejestrowana i teoretycznie zdatna do użytku. A roczne OC na przyczepę i pojechanie raz do roku na przegląd to nie są jakieś ogromne koszty.
  • Odpowiedz
przecież z tym więcej pieprzenia niż to warte. W szczególności że zawiadomienie do starostwa kończyło by sprawę


@BobIsYourUncle: mylisz się, na zgłoszenie przyczepa, kontener itp, jako obiekt tymczasowy może stać tylko do 180 dni, powyżej wymagane jest pozwolenie na budowę:

https://www.prawo-budowlane.info/przyczepa-kempingowa-na-dzialce-rolnej-postawiona-na-czas-letni,597,material_prawo_budowlane.html

A roczny koszt zarejestrowanej przyczepy jest bardzo niski, roczne OC na przyczepę kempingową (oferty internetowe) to około 50 zł rocznie. Badanie techniczne to 78 zł rocznie, więc za 130
  • Odpowiedz
@zar0mbik: z którego roku jest ten artykul?
w zeszlym roku przeciez byla nowela prawa budowlanego i mozesz zgloscic przyczepe jako domek letniskowy do 35m2. W momencie kiedy podlaczy do przyczepe wode i prad ma stale polaczenie z gruntem.
  • Odpowiedz