Wpis z mikrobloga

Zakończenie programu wsparcia "Bezpieczny Kredyt 2%" za 10 lat może przynieść poważne konsekwencje dla polskiego rynku nieruchomości i gospodarki. Tysiące osób, które skorzystały z programu, często decydując się na kredyty bliskie górnej granicy swoich możliwości, mogą stanąć w obliczu drastycznego wzrostu rat. Przejście z preferencyjnego oprocentowania na warunki rynkowe może oznaczać nawet dwukrotny wzrost miesięcznych zobowiązań, co dla wielu gospodarstw domowych będzie nie do udźwignięcia.

Masowe problemy ze spłatą kredytów mogą wywołać efekt domina. Banki, borykając się z rosnącą liczbą niespłacanych zobowiązań, mogą zaostrzyć politykę kredytową, co dodatkowo ochłodzi rynek nieruchomości. Jednocześnie, wzrost liczby nieruchomości wystawionych na sprzedaż przez osoby niemogące spłacać kredytów może doprowadzić do znaczącego spadku cen mieszkań. To z kolei może postawić wielu kredytobiorców w sytuacji, gdzie wartość ich nieruchomości będzie niższa niż pozostała do spłaty kwota kredytu.

Skutki społeczne i ekonomiczne mogą być daleko idące. Wzrost liczby eksmisji, rosnące bezrobocie w sektorze budowlanym i pokrewnych branżach, a także ogólne spowolnienie gospodarcze to realne zagrożenia. Aby uniknąć najgorszego scenariusza, konieczne może być podjęcie wyprzedzających działań, takich jak stopniowe wygaszanie programu, wprowadzenie programów wsparcia dla najbardziej zagrożonych kredytobiorców czy intensywna edukacja finansowa społeczeństwa. Bez odpowiednich kroków, zakończenie programu "Bezpieczny Kredyt 2%" może stać się początkiem poważnego kryzysu na polskim rynku nieruchomości i w całej gospodarce.

#nieruchomosci
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cyberhero: właśnie to jest to. Weźmiemy kredyt teraz, co będzie za 10 lat to się zobaczy. Tak naprawdę od tych ludzi co wzięli kredyt na tych zasadach powinni tą różnicę między ich ratą oraz warunkami rynkowymi nie wydawać na konsumpcje tylko inwestować te pieniądze jako kapitał albo nawet inwestować w siebie by poszerzyć swoje kompetencje i kwalifikacje by za te 10 lat rzeczywiście więcej zarabiać. Tylko czy ludzie to robią?
  • Odpowiedz
@cyberhero przy założeniu, że za 10 lat stopy będą takie jak dziś (czyli dość wysokie) to rata nr 121 faktycznie wzrośnie… względem raty numer 120. Do poziomu okolic pierwszej raty. Ile osób w 2033 będzie zarabiają mniej niż w 2023? W dodatku nominalnie? Obstawiam minimalną w okolicach 8k brutto.
  • Odpowiedz
@maryjuszpitagoras: @AverageWolnyRynekEnjoyer pamiętajcie że mówimy o ludziach co wzięli kredyty pod korek. Zobaczcie że tego typu ludzie rzadko mają możliwość podniesienia swoich płac jeżeli sami się nie rozwijają i nie próbują nic zrobić tylko pracują na tym samym stanowisku i czekają na ewentualne awanse. Może i kredyt będzie miał spodziewane wysokości raty (jeżeli stopy procentowe się nie zmienią i WIBOR będzie w miarę stabilny), ale czynsze administracyjne, ew. remont
  • Odpowiedz
Zobaczcie że tego typu ludzie rzadko mają możliwość podniesienia swoich płac jeżeli sami się nie rozwijają i nie próbują nic zrobić tylko pracują na tym samym stanowisku i czekają na ewentualne awanse.


@CrazyxDriver: Co roku wymuszają podnoszenie minimalnej. Nawet jak ktoś będzie zarabiał minimalną to spłaci to na ludzie po 10 latach.
  • Odpowiedz
Tysiące osób, które skorzystały z programu, często decydując się na kredyty bliskie górnej granicy swoich możliwości, mogą stanąć w obliczu drastycznego wzrostu rat.


@cyberhero: nie staną, w bk jest mocno nadpłacany kapitał. A czy za 10 lat bedzie stopa ref 0 czy 10 czy 100 procent to nikt nie wie
poza tobą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@cyberhero: ale skąd w ogóle założenie, że za 10 lat stopy akurat będą wysokie? Przecież tego nikt nie wie. Poza tym za 10-15lat to większość powinna kończyć spłatę. W Polsce kredyty spłaca się przed czasem bo ludzie się ich boją i nadpłacają.
  • Odpowiedz
mogą stanąć w obliczu drastycznego wzrostu rat.


@cyberhero: Program przewiduje rozwiązanie, które zapobiega takiej sytuacji - po okresie dopłat harmonogram jest zmieniany z rat malejących na raty równe.
  • Odpowiedz