Wpis z mikrobloga

Samochód idealny do spłonięcia żywcem.

Oto Ford Pinto produkowany w latach 1970-1980. Zasłynął tym, że zbiornik paliwa umieszczono dokładnie za tylnym zderzakiem. Każda większa stłuczka, która wgniatała zderzak powodowała też rozerwanie zbiornika paliwa co często kończyło się zapłonem mieszanki.

Dodatkowo przez pierwsze dwa lata zbiornik paliwa nie był niczym osłonięty. Dopiero od 1973 dodano szynę, która częściowo chroniła zbiornik. Żeby to było mało to jeszcze przy poważniejszych wypadkach drzwi się blokowały i nie było szans ich otworzyć. Ponadto podłoga auta była rozdzielona przez co ogień szybko przedostawał się do kabiny.

Ale czemu dopuszczono auto z takimi wadami? Przez zastosowanie takich rozwiązań Ford oszczędzał.... 11 dolarów na każdym egzemplarzu. Więc to nie prawda, że dawniej auta tworzyli inżynierowie a teraz księgowi ( ͡º ͜ʖ͡º) księgowi już wtedy psuli zabawę. Ford wyliczył, że taniej jest wypłacać odszkodowania po wypadku niż poprawić konstrukcję.

Wóz przeszedł do historii jako żart na kółkach. Właściciele często malowali auto w płomieniste wzory lub obklejali naklejkami "Uwaga łatwopalne!". Normalnie płomienie maluje się od przodu do tyłu - tutaj w Pinto są od tyłu nawiązując do zbiornika paliwa i pożarów powstających z tyłu.

#motoryzacja #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu
SzubiDubiDu - Samochód idealny do spłonięcia żywcem.

Oto Ford Pinto produkowany w la...

źródło: pinto

Pobierz
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 10
@SzubiDubiDu: Co do Forda i bezpieczeństwa ich samochodów to warto też wspomnieć o Explorerze II i problemem z oponami Firestone i zawieszeniem. Opony przy wyższych prędkościach eksplodowały przez co samochód dachował.

Według dokumentów sądowych w wyniku wadliwych opon Firestone montowanych w Fordach Explorerach II, w wypadkach drogowych 271 osób zginęło, a 823 zostało rannych (według innych źródeł liczba ta sięgnęła nawet ponad 3 tysiące osób)
  • Odpowiedz
  • 5
Ale czemu dopuszczono auto z takimi wadami? Przez zastosowanie takich rozwiązań Ford oszczędzał.... 11 dolarów na każdym egzemplarzu.


@SzubiDubiDu Z jednej strony brzmi śmiesznie, ale naklepali tego około trzech milionów, czyli przez cały okres produkcji zaoszczędzili na dzisiejsze pieniądze ponad 100 milionów dolarów. Choć to i tak chore, że takie oszczędności przeliczali kosztem czyichś żyć.

@RandomowyMirek Raczej wiek szrotów, dość powiedzieć że główną konkurencję w tym segmencie stanowiły dla siebie
  • Odpowiedz
  • 13
@SzubiDubiDu Wolny rynek wszystko wyreguluje niech państwo się nie w-------a durr!

Tymczasem wolny rynek: taniej dla nas żebyś zdechł albo żył z poparzeniami niż sprawić by produkt był bezpieczniejszy

Przepraszam że jestem polityczny!
  • Odpowiedz
Ford oszczędzał.... 11 dolarów na każdym egzemplarzu


@SzubiDubiDu: $11 pod inflacje to $89 dzis. Wyprodukowano ponad 3mln pinto, co daje dzisiejsze ok. $250-300mln w "oszczednosciach". Wyliczenia oczywiscie malo dokladne, bo przez okres produkcji odeszli od zlota podpierajacego dolara i ich waluta jebla o 40%.

Ale to dalej minimum dzisiejszych $150m w okresie ataku azjatyckiego samochodowego rynku, padajacych rodzimych firm i drogiej benzyny
  • Odpowiedz