Aktywne Wpisy
xEm +7
Siema Mirki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dotąd ubierałem się w zwykłych sieciówkach, bo miałem #!$%@? na loga i marki. Ale kurde, te ciuchy to jakaś straszna padaka i denerwuje mnie wyrzucanie np. T shirtow po 4 praniach bo wyglądają jak guano. Zresztą ciuchy z sieciówki (h&m, zara) wyglądają już znacznie gorzej po pierwszym praniu...
Teraz myślę, żeby ogarnąć coś lepszego. Co sądzicie o takich markach jak Tommy Hilfiger czy Ralph Lauren, Calvin Klein itp? Czy te droższe ciuchy faktycznie są lepszej jakości, czy to tylko przepłacanie za znaczek?
Dajcie znać, jak to wygląda u Was. Macie jakieś sprawdzone marki, gdzie płacisz więcej, ale masz pewność, że ciuch nie rozpadnie się po drugim praniu i że utrzyma się kolor? A może znacie jakieś mniej znane,
Teraz myślę, żeby ogarnąć coś lepszego. Co sądzicie o takich markach jak Tommy Hilfiger czy Ralph Lauren, Calvin Klein itp? Czy te droższe ciuchy faktycznie są lepszej jakości, czy to tylko przepłacanie za znaczek?
Dajcie znać, jak to wygląda u Was. Macie jakieś sprawdzone marki, gdzie płacisz więcej, ale masz pewność, że ciuch nie rozpadnie się po drugim praniu i że utrzyma się kolor? A może znacie jakieś mniej znane,
Mega_Smieszek +107
Oni tam wszyscy w tym MRiT są albo srogo przesmarowani, albo chorzy na umyśle XD
#nieruchomosci #polityka
Komentarz usunięty przez moderatora
Jakoś to będzie?
Jak przejebią wybory to znowu do opozycji i fajrant?
Już zakładając, że całe ministerstwo jest przekupione, to serio nikt z klasyczną chęcią władzy (np Tusk) nie widzi zagrożenia utraty władzy?
@mickpl:
Bo w teorii tak jest. Tylko to jest skutek uboczny, a nie feature.
Większy popyt => Łatwiej sprzedać mieszkania => Wzrost cen => Większe marże => Zachęta do budowy => Więcej zbudowanych mieszkań
Dla Tomczaka elementem naturalnym są większe ceny i marże.
Wiesz, że jest cała lista podręczników od ekonomii które dostajesz w momencie zatrudnienia na większości stanowisk w tym ministerstwie?
Mam info z pierwszej ręki
@mickpl: ale to jest prawda. Jak masz #!$%@? kolejki do jedynego kebaba w miescie, to tylko kwestia czasu aż ktoś wywęszy biznes i otworzy kolejnego kebaba.
Wy myślicie strasznie płytko na poziomie 2+2=4
@Zgrywajac_twardziela: sugerujesz że jak jest wysoki popyt na kebaby w miescie to nikt nie otworzy swojego kebaba? Bo to praktycznie sugerujesz krytykując te zacytowane słowa.
@Hadolf_Itler: kasa się nie spina. Dofinansujesz 20% kredytu, a 80% zostaje wykreowane, wpompowane do rynku i spłacane przez ludzi. Inflacje wywali, ale z opóźnieniem, a Tusk się pochwali na wybory prezydenckie świetnym PKB
Podaż i popyt działa w każdej skali, tego prościej się nie da wytłumaczyć. Na ile ty w ogóle maturę z matmy zdałeś że takiego prostego faktu nie umiesz zrozumieć? (Pozwoliłem sobie na małe
W kwestii mieszkaniowej problem jest z cenami mieszkań, a nie popytem czy podażą. Mieszkania obecnie budowane są dla garstki najbogatszych, żeby mogli z biedniejszych zdzierać pieniądze za wynajem, albo trzymać puste by po czasie sprzedać je
@Zgrywajac_twardziela: analogie stosuje się po to żeby wykazac zasadę działania, skala tu nie ma nic do tego. Bo chyba nie powiesz ze analogia: skoro wielki kontenerowiec #!$%@? się o brzeg, to samolot który rozbije sie o górę
@Zgrywajac_twardziela: czyli właśnie jest jakiś problem z popytem. Wzrost cen jest właśnie wynikiem wzrostu popytu. Czy to na produkt końcowy, czy to na jakieś środki budowlane czy ekspertów od budowlanki.
Ja się odnosilem tylko do tego krótkiego cytatu, który jest po prostu zgodny z rzeczywistością.
Analogia musi mieć punkty wspólne, ta podana przez Ciebie się kupy nie trzyma, bo są brane pod uwagę dwie skrajnie inne branże.