Wpis z mikrobloga

"Zwiększając popyt na mieszkania, naturalnie zwiększymy też ich podaż. - dodał Tomczak"

Oni tam wszyscy w tym MRiT są albo srogo przesmarowani, albo chorzy na umyśle XD

#nieruchomosci #polityka
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mickpl jak oni to widzą generalnie? To mnie zastanawia. Wprowadzą, ceny w-----i, ktoś tam się załapie, wielu sie nie uda i co dalej? Ludzie w-------i, stracą kilka % głosów potencjalnie i co dalej?
Jakoś to będzie?
Jak przejebią wybory to znowu do opozycji i fajrant?
Już zakładając, że całe ministerstwo jest przekupione, to serio nikt z klasyczną chęcią władzy (np Tusk) nie widzi zagrożenia utraty władzy?
  • Odpowiedz
"Zwiększając popyt na mieszkania, naturalnie zwiększymy też ich podaż. - dodał Tomczak"


@mickpl:

Bo w teorii tak jest. Tylko to jest skutek uboczny, a nie feature.
Większy popyt => Łatwiej sprzedać mieszkania => Wzrost cen => Większe marże => Zachęta do budowy => Więcej zbudowanych mieszkań
Dla Tomczaka elementem naturalnym są większe ceny i marże.
  • Odpowiedz
@mickpl ma być kasta bogaczy z chatami na własność i rzesza biedaków których stać jedynie na wynajem. nikomu wyżej nie opłaca się żeby każdy miał swoje mieszkanie, bo czym wtedy mamić przed wyborami? tańszym cukrem? śmiechu warte
  • Odpowiedz
@mickpl
Wiesz, że jest cała lista podręczników od ekonomii które dostajesz w momencie zatrudnienia na większości stanowisk w tym ministerstwie?
Mam info z pierwszej ręki
  • Odpowiedz
@mickpl: Chyba już przegonił Hetmana w ilości produkowanych bzdur bez rozumu i godności człowieka XD Tusk będzie musiał niedługo wysłać go na wakacje do jakiejś spólki skarbu państwa i wylosować nowego pachoła deweloperów XD
  • Odpowiedz
Zwiększając popyt na mieszkania, naturalnie zwiększymy też ich podaż. - dodał Tomczak"


@mickpl: ale to jest prawda. Jak masz p-------e kolejki do jedynego kebaba w miescie, to tylko kwestia czasu aż ktoś wywęszy biznes i otworzy kolejnego kebaba.

Wy myślicie strasznie płytko na poziomie 2+2=4
  • Odpowiedz
wyrachowane cwaniaki, aż tak durni ludzie do polityki się nie dostaną, oni tylko palą głupa że wierzą w bzdury które głoszą


@Zgrywajac_twardziela: sugerujesz że jak jest wysoki popyt na kebaby w miescie to nikt nie otworzy swojego kebaba? Bo to praktycznie sugerujesz krytykując te zacytowane słowa.
  • Odpowiedz
Już zakładając, że całe ministerstwo jest przekupione, to serio nikt z klasyczną chęcią władzy (np Tusk) nie widzi zagrożenia utraty władzy


@Hadolf_Itler: kasa się nie spina. Dofinansujesz 20% kredytu, a 80% zostaje wykreowane, wpompowane do rynku i spłacane przez ludzi. Inflacje wywali, ale z opóźnieniem, a Tusk się pochwali na wybory prezydenckie świetnym PKB
  • Odpowiedz
@paul772: Próg wejścia, cena produktu, kompletnie inny target klienteli i budżet? Ty tak na serio? Analogii nie ma tutaj żadnej, nikt nie inwestuje w kebaby żeby je drożej sprzedawać, czy wynajmować, nikt nie bierze kredytu na kebsa(?), ani nie ma dopłat do kebabów xD
  • Odpowiedz
@Zgrywajac_twardziela: aaa, czyli te wszystkie cechy które wymieniłeś (muszą być istotne w argumentacji, skoro je wymieniłeś w tej dyskusji) sprawiają, że jak jest bardzo mało pustostanów w miescie to deweloperzy nie zaczną budować nowych budynków by zarobić?

Podaż i popyt działa w każdej skali, tego prościej się nie da wytłumaczyć. Na ile ty w ogóle maturę z matmy zdałeś że takiego prostego faktu nie umiesz zrozumieć? (Pozwoliłem sobie na małe
  • Odpowiedz
@paul772: Żeby analogia miała sens, to muszą być jakiekolwiek cechy wspólne, a Ty wyskoczyłeś jak filip z konopi z porównaniem kebab za 20-30zł z mieszkaniem za dużą bańkę, i szukasz tutaj jakiejś analogii xD

W kwestii mieszkaniowej problem jest z cenami mieszkań, a nie popytem czy podażą. Mieszkania obecnie budowane są dla garstki najbogatszych, żeby mogli z biedniejszych zdzierać pieniądze za wynajem, albo trzymać puste by po czasie sprzedać je
  • Odpowiedz
Żeby analogia miała sens, to muszą być jakiekolwiek cechy wspólne, a Ty wyskoczyłeś jak filip z konopi z porównaniem kebab za 20-30zł z mieszkaniem za dużą bańkę, i szukasz tutaj jakiejś analogii xD


@Zgrywajac_twardziela: analogie stosuje się po to żeby wykazac zasadę działania, skala tu nie ma nic do tego. Bo chyba nie powiesz ze analogia: skoro wielki kontenerowiec r------e się o brzeg, to samolot który rozbije sie o górę
  • Odpowiedz
jest z cenami mieszkań, a nie popytem czy podażą.


@Zgrywajac_twardziela: czyli właśnie jest jakiś problem z popytem. Wzrost cen jest właśnie wynikiem wzrostu popytu. Czy to na produkt końcowy, czy to na jakieś środki budowlane czy ekspertów od budowlanki.

Ja się odnosilem tylko do tego krótkiego cytatu, który jest po prostu zgodny z rzeczywistością.
  • Odpowiedz
@paul772:

analogie stosuje się po to żeby wykazac zasadę działania, skala tu nie ma nic do tego. Bo chyba nie powiesz ze analogia: skoro wielki kontenerowiec r------e się o brzeg, to samolot który rozbije sie o górę także ulegnie zniszczeniu - jest niewlasciwa?

Analogia musi mieć punkty wspólne, ta podana przez Ciebie się kupy nie trzyma, bo są brane pod uwagę dwie skrajnie inne branże.
  • Odpowiedz