Wpis z mikrobloga

@mirko_anonim: mam koleżankę, z którą chodzę regularnie. Ona bi, więc z reguły wyrywamy jakieś dziewczyny, ew jesteśmy z drugą parą i dziewczyny zajmują się sobą.

Wymiana się zdarzyła raz czy dwa - było fajnie, ale nie do końca po to tam chodzimy. Lubimy też popatrzeć, lubimy żeby na nas patrzyli inni - ale nie wtedy, gdy wchodzą single - wtedy potrafi byc cringowo, dlatego chodzimy raczej na wieczory dla Pań.

Co do infrastruktury - Act jest super, elegancko, dobry barman... Ale to w Lavie były nasze najgorętsze akcje
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Moja różowa jest trochę zboczona, bzykaliśmy się na zbiorniku, czasami siedzę obok a ona rozbiera się i kusi tam na kamerce. Również spędzamy czas na plażach dla nudystów. Czasami jak jesteśmy pijani opowiadamy sobie e-------e fantazje. Podejrzewam, że kiedyś i my odwiedzimy taki klub. Chociaż raz jak byliśmy na bardzo rozwiązłej plaży na Kanarach bliska obecność nieatrakcyjnych waligruch budziła w nas odrazę, a nawet jakiś niepokój.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: powiedz mi, jak odbierane są tam pary małoatrakcyjne? (Ja po 40, partnerka przed 50, mamy trochę więcej ciała), generalnie mam to w dupie co myślą o mnie inni, ale wiem że moją to trochę stresuje. Czy ktoś nas tam nie wyśmieje? Czy jest szansa że znajdziemy tam parę w zbliżonym wieku?
  • Odpowiedz
Zajebiste jak się wykopowe prawiczki zesrały ( ͡° ͜ʖ ͡°) A teraz wracajcie na tag przegryw i dupeczkizprzypadku, a eksperymenty lozkowe zostawcie innym xD
  • Odpowiedz