Wpis z mikrobloga

  • 1924
@Arbuzlele: nie widziałam NIGDY faceta w bokserkach w miejscu publicznym, za to nie raz widziałam damskie półdupki wystające z przykrótkich szortów. Wstrętna hipokrytka.
  • Odpowiedz
  • 663
@nocnica: Albo nieprzykryte niczym legginsy eksponujace każdy centymetr dupy. Albo wywalone na wierzch cyce bez stanika. Ma dziewczyna tupet trzeba przyznać.
  • Odpowiedz
nie widziałam NIGDY faceta w bokserkach w miejscu publicznym, za to nie raz widziałam damskie półdupki wystające z przykrótkich szortów. Wstrętna hipokrytka.


@nocnica: to akurat nikomu nie przeszkadza. Jak dla mnie to laski mogą chodzić nago ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Albo nieprzykryte niczym legginsy eksponujace każdy centymetr dupy. Albo wywalone na wierzch cyce bez stanika. Ma dziewczyna tupet trzeba przyznać.


@schweizer: Najgorzej jak sutki przebijają się przez koszulkę. Niech kobiety sobie wyobrażą że mężczyźni mogą sobie nie życzyć takiego widoku, wydaje mi się że nawet podpada to pod molestowanie. Niedość że to obrzydliwe, to jeszcze niesmaczne.
  • Odpowiedz
@drobne_na_taryfe: owszem, ale kobiety tam ubierają się tak samo nieadekwatnie do sytuacji. A u nas rzekłabym, że częściej kobiecy strój kłuje w oczy niż męski, bo męski chociaż zakrywa strategiczne miejsca i owszem dres do filharmonii to wiocha, ale jednak większą wiochą jest świecenie psiochą w obcisłych legginsach, moim zdaniem.
  • Odpowiedz