Jesień i zima nie są takie złe. Przedstawiam pozytywy: - można się dostosować ubiorem do pogody - można zarządzić sobie temperaturę w pokoju taką jaką się pożąda kaloryferem czy czym tam się chce - słońce nie n------a od rana w okna wylewając się przez wolne przestrzenie niepokryte przez rolety okienne - słońce nie wali aż tak w łeb szukając sposobności, aby Cię oślepić - nie trzeba się ukrywać w chacie w godzinach 11-17, kiedy temperatura szaleje i osiąga wartości po 35 stopni, co grozi udarem cieplnym i śmiercią - złota polska jesień jest piękna, można chodzić na przyjemne spacery do lasu i podziwiać złote liście opadłe z drzew - bezwzględnie zawsze zimą i jesienią da się oddychać rześkim powietrzem a nie tą zgrzaną letnią i gorącą parą, co nie dotlenia mózgu i organizmu - jak spadnie śnieg to można podriftować swoim Fiatem Punto koło Lidla i nauczyć się odpowiednich reakcji w warunkach poślizgu - można wziąć sanki i zjeżdżać z jakichś stromych miejscówek w otoczeniu dzieci
Z wad to wiadomo, że czasem jest za zimno, trzeba się ubierać i rozbierać, szybciej robi się ciemno ale tyle pozytywów zdecydowanie przeważa nad wadami jesieni i zimy.
kiedy temperatura szaleje i osiąga wartości po 35 stopni, co grozi udarem cieplnym i śmiercią
@kizalfon: Przypomina, że Twoje ciało ma temperaturę 36.6 st. C, czasami więcej i poziom denaturacji białek to podwyższona temperatura ciała powyżej 40 st. przez dłuższy czas. 42-45 st. C.
@kukuszka: Na wsi palą głównie drewnem, czasem węglem bo drogi. Nikt nie ma składu kaloszy i opon, żeby zapewnić stały dopływ ciepłej wody i ogrzewania w domu. To pieprzony mit. Wiesz ile trzeba mieć kaloszy, żeby palić nimi w piecu przez 30 dni?
@kizalfon: No zima to akurat kijowa jak nie ma czym oddychać, bo śmiecie palą śmieciami, ale niestety nie sobą. Póki jeszcze nie ma sezonu grzewczego to zdecydowanie jest lepiej niż latem.
@kizalfon: to chyba zależy po prostu od gustu :p ja z kolei nie znoszę jesieni i zimy i nie potrafię dostrzec w nich żadnych pozytywów jakbym nie patrzył, z tą całą ponurą aurą na czele. Letnie upały dokuczają, ale dla mnie to pikuś w porównaniu do wad zimy.
#rozdajo Kojarzycie akcje parę dni temu co koleś robil rozdajo z czekoladami wedla? Wygralem i przyszly pociete w pol xD powod? Ze niby bym je sprzedal ( ͡°ʖ̯͡°)
- można się dostosować ubiorem do pogody
- można zarządzić sobie temperaturę w pokoju taką jaką się pożąda kaloryferem czy czym tam się chce
- słońce nie n------a od rana w okna wylewając się przez wolne przestrzenie niepokryte przez rolety okienne
- słońce nie wali aż tak w łeb szukając sposobności, aby Cię oślepić
- nie trzeba się ukrywać w chacie w godzinach 11-17, kiedy temperatura szaleje i osiąga wartości po 35 stopni, co grozi udarem cieplnym i śmiercią
- złota polska jesień jest piękna, można chodzić na przyjemne spacery do lasu i podziwiać złote liście opadłe z drzew
- bezwzględnie zawsze zimą i jesienią da się oddychać rześkim powietrzem a nie tą zgrzaną letnią i gorącą parą, co nie dotlenia mózgu i organizmu
- jak spadnie śnieg to można podriftować swoim Fiatem Punto koło Lidla i nauczyć się odpowiednich reakcji w warunkach poślizgu
- można wziąć sanki i zjeżdżać z jakichś stromych miejscówek w otoczeniu dzieci
Z wad to wiadomo, że czasem jest za zimno, trzeba się ubierać i rozbierać, szybciej robi się ciemno ale tyle pozytywów zdecydowanie przeważa nad wadami jesieni i zimy.
#pogoda #zalesie #gruparatowaniapoziomu #heheszki #alertrcb
@kizalfon: Przypomina, że Twoje ciało ma temperaturę 36.6 st. C, czasami więcej i poziom denaturacji białek to podwyższona temperatura ciała powyżej 40 st. przez dłuższy czas. 42-45 st. C.
@arysto2011 Jak jest c-----a instalacja i słabej jakości paliwo to nie trzeba palić oponami czy kaloszami, żeby powietrze było gównianej jakości.
Tu masz zdjęcie z Babiej Góry na naszą polską stronę - taki "pieprzony mit", że go gołym okiem widać. Następnym razem pomyśl zanim coś napiszesz.
@xyz_xyz: to musisz wyjść z domu, będzie inaczej
https://klimat.rp.pl/klimat/art38582111-wladze-ostrzegaja-przed-pozarami-w-kanadzie-toksyczny-dym-dotarl-nad-nowy-jork
Rześkie powietrze zima i jesienią to chyba gdzis nad altantykiem i morzem śródziemnym, a nie w tej buraczanej krainie xD
W posllve powietrze zawsze drapie, gryzie, gardło boli, nos swędzi itd.