Wpis z mikrobloga

@13sierpnia: a później przegrywy wykopują szybko w gorące wypowiedzi Polek, które świadomie nie chcą rodziców i wychowywać dzieci, kiedy same są świadome czy byłyby w stanie podołać wychowaniu. Bo jak to? Nie chcesz rodzic? Musisz urodzić bachora, #!$%@? że wychowasz gownoo, #!$%@? umysłową wg wykopków musisz urodzić, taka jest twoja natura xd
  • Odpowiedz
@13sierpnia: wiem, ze to zabrzmi bardzo sztampowo, ale idz do psychologa.

Bo domyslam sie ze Twoje problemy moga byc czesciowo efektem Twoich dzialan lub decyzji ale mozesz nie byc tego swiadoma.

Kwestia "zaciążenia" z nieodpowiednią osobą wbrew opinii wykopków to rzecz która po prostu się zdarza. Nie tylko Tobie. Więc to #!$%@? wykopków specjalistów
  • Odpowiedz
@13sierpnia nie możesz znaleźć pracy? Wcale nie ma stałego przyjęcia do marketów typu biedronka, lidl, carrefour w twojej okolicy? Każdy by chciał za biurkiem pracować, ale w takiej sieciówce zarobisz wcale nienajgorzej plus pełne benefity pracownicze, od czegoś trzeba zacząć aby mieć dochód stały i stanąć na nogi a w miedzyczasie szukać pracy w zawodzie.

No właśnie a może zapytasz i porozmawiasz szczerze z synem co jest nie tak, czy nie ma problemów psychicznych przez #!$%@? dzieciństwo i brak męskiego wzorca? Sam jestem z takiej rodziny, mój stary się zawinął jak matka zaszła w ciążę. Tylko że moja matka, mimo że też ma cechy antagonistyczne, wyrywała żyły żeby mi zapewnić byt, bez mieszkania, pracując na czarno w ciężkich czasach 2000 -2006 kiedy jeszcze nie byliśmy w UE a kraj był biedny jak mysz kościelna.

Moja matka pracowała wszędzie, od krawca przez markety gdzie dźwigała ciezkie palety, po fryzjerkę, na sprzataniu kończąc, bez doświadczenia. Przeżyliśmy 15 przeprowadzek, mieszkałem w ruderach i z patologią, czasem w małym pokoiku 8 metrów, czasem mieszkanie większe. Po 10 latach starań matka dostała mieszkanie socjalne, najpierw w baraku, pozniej w starym bloku bez centralnego a na koniec już w bloku z nowszej płyty, musiała walczyć z urzędnikami jak lew bo chcieli ją zbyć i umieścić na stałe w rozpadającym sie baraku.
  • Odpowiedz
a tatuś gdzie? Bo synalek zdecydowanie za rzadko miał przywracane ustawienia fabryczne, przez to taka menda z niego.


@Qql3l3: ile lat musi minąć, żeby ludzie przestali pwotarzać te kłamliwe bzdury? Po co jako ludzkość wydajemy tyle pieniędzy w badania jak ludzie mają w dupie fakty
  • Odpowiedz
@szybki_zuk fakt jest taki że gdybym za młodu nie dostał #!$%@? za swoje wybryki to teraz nie miałbym nic, bujałbym się nadal z kumplami patusami którzy pokończyli w poprawczakach albo w kryminałach. Rodzic nie ma się znęcać nad dzieckiem, a tylko od czasu do czasu wcisnąć „reset”.
  • Odpowiedz
  • 0
@larvaexotech: dziękuję za te slowa.Tak zycie się potoczylo,z pewnoscia synowi brakuje ojca,ale on go nie chcial:(
Mam zaprzyjazniona rodzine od 20 lat,lepsza niz ta prawdziwa,ktora mnie wspiera w tym okresie.
Co do specialisty to z pewnoscia potrzebny,ale na nfz to se mozna:)
Znajdzie sie prace to sie pomysli:)
  • Odpowiedz