Wpis z mikrobloga

@ChlopoRobotnik2137: zacząłem czytać ten raport, przecież to jest prawdziwe złoto

Prawdziwą potrzebą i chęcią Polaków jest to, aby mieszkaniemożna było kupić na własność z pomocą rządu i by było to możliwe nie wchodząc w szczegóły, jak to się stanie. (na podstawie całości badania)


XD
  • Odpowiedz
@ChlopoRobotnik2137: no i dodam jeszcze, że badanie jest całkowicie niereprezentatywne. w badaniach rynku jest tak, że najpierw dobierasz target do pytania a potem określasz reprezentatywność (która też jest c-----o określona) a tutaj zrobili na odwrót xD szkoda strzępić ryja
  • Odpowiedz
@ChlopoRobotnik2137: te 70% jakoś tłumaczy dlaczego główna przeszkodą to rzekomo brak zdolności, im nie chodzi o ceny skoro mają swoje mieszkanie bo mogą je sprzedać też po wysokiej cenie xD
A biorąc pod uwagę że przepytali sporo emerytów to nie musi przecież chodzić o większe mieszkanie, wymieniając na mniejsze pompa na cenach jest takiej osobie na rękę.
  • Odpowiedz
@ChlopoRobotnik2137: I albo ja jestem głupi albo liczby w tym badaniu się kompletnie "nie dodają" 666 osób w próbie i 14,36% do 29lat
czyli 95,6376 osoby
jak by było 95 osób to by było 14,26%
a jak 96 osób to 14,41%
Jak dla mnie te liczby wyglądają jak zmyślone ale może ktoś bardziej na statystyce się zna.
  • Odpowiedz
  • 0
@Deladomboix

Nie chce psuć humorów ale tak to z grubsza wygląda.

Opinia beneficjentów Nie powinna być w żaden sposób decydującą. Po prostu taki raport powinno się zlecić jakieś firmie z big4 i elo, bo potem wychodzą potworki.
  • Odpowiedz
sens jest taki, że pompowanie wartości mieszkań będzie dotyczyło całego rynku. Ja się na te dopłaty nie załapię. Ucieszyłbym się niezmiernie, gdyby ktoś mnie zapytał czy rząd ma dać dofinansowanie sąsiadowi, przez co ja będę musiał zapłacić za kolejne mieszkanie więcej.

Oczywiście powiedziałbym, że nie.
  • Odpowiedz
  • 0
@DonTom No to przybliżyli do dwóch miejsc po przecinku i wychodzą bzdury. 73,84% to 491,7744, 73,85% to 491,841, a 73,83% to 491,7078. To o jakim błędzie przybliżenia my tu mówimy?
  • Odpowiedz