Wpis z mikrobloga

Byłam wczoraj w #biedronka #wroclaw kupić sok jabłkowy w kartonie. Normalnie stoi na owocach/warzywach. Zamiast soku stało piwo. Trochę dziwnie to wyglądało, ale idę dalej. Okazało się że piwo w biedrze stoi dosłownie wszędzie - koło mleka, koło pampersów, powciskane w słodyczach, obok produktów dla #dzieci, rozłożone jak zwykły spożywczy produkt.

Nie wiem, może tak było wcześniej, ale nie zwracałam na to uwagi. Teraz jak zwróciłam to szczędzę trochę mnie to zszokowało. Zawsze wydawało mi się że ostatnia alejka przy kasach jest “alkoholowa” i chyba tak byłoby ok. Nie jestem ortodoksem jeśli chodzi o #alkohol ale to naprawdę moim zdaniem przegięcie. #alkoholizm #januszebiznesu #polska
margitsziget - Byłam wczoraj w #biedronka #wroclaw kupić sok jabłkowy w kartonie. Nor...

źródło: biedra browary

Pobierz
  • 46
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jak chcę jakiś egzotyczny asortyment to jadę do kauflanda albo auchana a tak to mam dino pod nosem bo mieszkam na wsi. W dino może i mówią że drogo ale jak miał bym wydawać na paliwo i stać w kolejkach w mieście to wolę dino gdzie jak są promocje to jasne kup 3 to będzie taniej, kup dwa to będzie taniej. No i stała promocja na piwo 11 w cenie 10 więc
  • Odpowiedz
@margitsziget ja do biedry chodzę tylko +/- raz w miesiącu, by uzupełnić produkty które lubię, a które mogę dostać tylko tam. Na co dzień szerokim łukiem omijam tę oborę. Syf, brud, ubóstwo, kiła i mogiła. Nawet klienci bardziej buraczani niż w Lidlu xd
  • Odpowiedz