Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak wam się udaje żyć jako dorośli w systemie praca-dom? Wyjdę teraz na naiwniaka ale liczyłem od życia na coś więcej jednak.. co jest powodem mojej frustracji z roku na rok. Codziennie tylko praca i dom oraz pozostałe aktywności żeby nie zwariować i na tyle na ile może pozwolić sobie stary kawaler: jakaś siłownia, rower, spacer, zakupy, wyjazd, wakacje. Szczerze nie nudzi was takie życie? Bo mnie to dobija.
Ciężko mi zaakceptować, że życie tak wygląda. Śpisz, jesz, żeby przetrwać i kolejny dzień iść do pracy. Po pracy odpoczywasz po pracy i jakaś tam przyziemna rozrywka. I tak kolejny rok, kolejne 5 lat, kolejne 10 lat. Jak ten mem o chomiku, który kręci się cały dzień i nic z tego nie ma.




· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak wam się udaje żyć jako dorośli w systemie...

źródło: God-damn-it-Cropped

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: a co myślisz że w związku inaczej by to wyglądało? xD zapier*alalbys jak ten chomik w kołowrotku żeby utrzymać bombelka i potrzeby swojej paniusi żeby cię w dupe nie kopnęła, też z życia za dużo byś nie miał. W bonusie po pracy byś nawet nie odpoczął bo ciągle byłoby coś do zrobienia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: ale to czemu nie robisz nic żeby się wybić z rutyny xd?

sobie zaplanuj wyjazd zagraniczny, albo przestać wchodzić do neta na kilka godzin dziennie i zacznij realizować jakiś swój projekt nawet jeśli ma być to budowa karmnika
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 2
Anonim (nie OP): @Dietetyq: ale dokładnie to robię.. wyjazd na tydzień gdzieś fajnie ok ale potem wracasz i znowu tyrka. To by trzeba było zrobić jakąś rewolucje w życiu typu rzucić wszystko i zamieszkać w Tajlandii czy coś. Może mam buntowniczą naturę i skłonności "alternatywne" dlatego takie codzienne życie mnie nudzi?
@johann_10 byku ale ja zdaje sobie sprawę że związek też by mnie wykończył swoją rutyną

  • Odpowiedz
@mirko_anonim: polecam te znienawidzone na wykopie podróże ( zmiana otoczenia dobrze robi dla psychiki). Poza tym trzeba sobie wyznaczać nowe cele i je realizować. Dla większości ludzi tym celem jest wychowanie dzieci, ale to może być cokolwiek np. przebiegnięcie maratonu, podróż do Azji, nauka języka itd.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: ale jak ktoś ma buntowniczą naturę to w tej chwili baluje na Phi Phi island albo wali modelki na apartamencie po "krysztale" a nie smuci na wykopie

Ty lubisz wygodne i spokojne życie ale zwyczajnie sobie fantazjujesz o innym świecie - oczywiście może Cię i to nudzi ale nie masz takiej inwencji i polotu żeby zgasić ten wykop i kompa i ZARYZYKOWAĆ cokolwiek

więc nie marudź tylko koszulę prasuj
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 2
Anonim (nie OP): @Dietetyq eh jesteś brutalny z tym komentarzem. Coś w tym jest. Może stąd wynika moja wewnętrzna frustracja? Chciałbym coś ale wiele rzeczy pozostaje w sferze marzeń i wizji samego siebie. Potem mijają lata i konfrontuje te plany z rzeczywistościa i klops, nic się nie zmienia. Co robić w takim razie? Jestem przegrywem ale z drugiej strony wiele rzeczy zacząłem robić wbrew sobie, bo już ta wewnętrzna frustracja
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: no i bardzo dobrze robisz, nie ma się co porównywać bo każdy zaczynał w innym miejscu i miał nieco inną "kartę postaci"

ja też mam podobnie jak zapewne Ty i OP tj. lubię np. te podróże i zapędzam się w nich coraz dalej a czasami sobie myślę jakby to było podróżować 3 miesiące po Azji albo pracować zdalnie z Hiszpani.

Finalnie tego jednak nie robię ... bo lubię już
  • Odpowiedz
polecam te znienawidzone na wykopie podróże


@Zenzenzen: Jak zawsze czytanie ze zrozumieniem leży.

Śmiejemy się z wpisania jako pasji, hobby 'podrózowania' a jedyne co robi taki człowiek to leży do góry bruzchem w hotelu albo wygrzewa się na plaży. Nie ma nic złego w takim wypoczynku, ale nie nazywaj siebie wyzwolonym, objawionym pasjonatem podróżnictwa który dzięki temu ma lepiej wykształcony światopogląd i mózg niż inni xD Bo tak wygląda 90%
  • Odpowiedz
Poza tym trzeba sobie wyznaczać nowe cele i je realizować.


@Zenzenzen: To działa do momentu, kiedy do świadomości nie dotrze, że każdy cel jest z gruntu rzeczy pozbawiony sensu i płytki jak wszystko w kontekście unicestwienia, które każdego czeka. To życie to bal na Titanicu bez szans na wyjście z niego cało. Jak już dotrze, że to wszystko o dupę potłuc to dalej można się cieszyć z rzeczy, które wymieniasz,
  • Odpowiedz