Aktywne Wpisy
TurboEgo +23
czy jak człowiekowi resztki mózgu się starzeją to idzie na ryby, grzyby i interesuje się olimpiadą, gałą i polityką?
Nie znam ani jednej osoby w wieku do 25 r.ż. która by była zainteresowana powyższą tematyką (tzw boomerskim hobby) xD
Nie znam ani jednej osoby w wieku do 25 r.ż. która by była zainteresowana powyższą tematyką (tzw boomerskim hobby) xD
kontophone +29
Żona namówiła mnie na skorzystanie z usług projektanta wnętrz do łazienek i kuchni. Nigdy więcej.
Z początku nie byłem przekonany ale mając natłok innych budowlanych obowiązków i chęć posiadania funkcjonalnej kuchni przystanąłem na to.
Wybraliśmy specjalistkę z tych polecanych, wzięła za wszystko raczej rozsądną kwotę (na szczęście wpłacona dopiero pierwsza transza) i czekaliśmy.
Różne konsultacje, etapy i wreszcie jest. Naprawdę piękny projekt zgodny z naszymi marzeniami. To trzeba przyznać - byliśmy zachwyceni.
Jednak od razu uwagę przykuła ilość elementów w łazience gdzie użyto 5 różnych rodzajów płytek - dwie różne na podłogę, 3 różne na ściany.
Przejrzałem dokładnie zestawienie materiałów i tada - oczywiście każda designerskiej firmy z włoch, małe płytki, mozaiki, jakieś modne łączenia.
Zrobiłem excela, podliczyłem wszystko i mnie zatkało.
Otóz jednym z elementów wstępnych rozmów (i moim zdaniem kluczowym) był przewidywany budżet na materiały i akcesoria. Ciężko mi było wtedy to określić ale powiedziałem, że 45k na kuchnię i 20k na małą łazienkę (5m2) i 25k na większą z wanną (7m2) do ROZSĄDNEGO zwiększenia w razie konieczności. Zdaje sobie sprawę, że może było to dużo za mało ale zgłosiła tylko, że w przypadku kuchni przewiduje lekkie przekroczenie budżetu bo duża zabudowa.
No i pani projektant wzięła to sobie do serca i zaprojektowała...
kuchnię za 85k
mała łazienkę za 52k (!)
dużą łazienkę za 59k (!)
Czaicie? Wynajmujecie specjalistę, dajecie mu budżet 90k, ten nie zgłasza uwag i nagle robi projekt przekraczając kwotę o prawie 100k, praktycznie 200 procent tego co zakładaliście.
No ale czego się spodziewać jak na podłodze ma leżeć piękna mozaika za 7k (1000 zł za metr!) a lustro oświetlać będzie mały kinkiet za 1,5k, a wymyślna zabudowa nad geberitem to koszt 15000 wg wyceny stolarza .
Właśnie piszę maila z informacją, że nie ma opcji żebyśmy za ten projekt zapłacili bo, mimo że ładny, to dla nas bezużyteczny. Wydaje mi się, że mam mocne podstawy do takich żądań.
Mogę zawołać jak się odniesie.
PS
Wizualizacji nie wrzucę bo prawa autorskie plus nie chce nikomu robić koło tyłka na ten moment.
#budujzwykopem #remontujzwykopem #budowadomu #mieszkaniedeweloperskie #zalesie #budowa
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Ja wchodząc do takiej wiedziałbym, że albo została zrobiona dawno, albo niedawno ale kosztowała 6 tys zł xD
Zresztą nikt nie używa dzisiaj takich płytek, szafki i lustro też wyglądają na te z poprzedniej epoki xD no dramat ogólnie
ps. ja zrobiłabym za 4k :P