Aktywne Wpisy
sinuh +489
kamil-tumuletz +482
#antykapitalizm #pracbaza #korposwiat #bekazprawakow #nieruchomosci #ciekawostki #ekonomia #firma #kolchoz
Aktualizacja w komentarzu
Aktualizacja w komentarzu
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Co was was tak piecze, że ludzie mówią adopcja w kontekście zwierząt, psiecko, psia/kocia matka ?
Wmawiacie sobie i innym że to jakieś zaburzenia psychiczne, a nie widzicie co nienawiść zrobiła z waszymi mózgami.
Zagraża wam to wam w jakiś sposób ?
Nikt wam nie zabrania mówienia że zwierzak zdechł lub przygarnął zamiast adoptował, ale z chęcią zabronilibyscie innym, "bo są chorzy psychicznie".
Język i ludzie ewoluują, a Bralczyk sam się przyznał ze jest konserwą i mu to poprostu nie pasuje.
Kiedyś zwierzęta miały tylko funkcję jako pożywienia lub funkcję w gospodarstwie jak pilnowanie/odstraszanie lub polowanie, a altualnie nie pozwalamy już na trzymanie psa na łańcuchu, coraz bardziej udomilismy zwierzęta i nadajemy im cechy ludzkie, bo jest to naturalna kolej rzeczy z coraz większym szacunkiem i świadomością opiekujemy się fauną i florą..
Mówicie z jednej strony każdy niech żyje jak chce, ale jak tylko to robi i do tego jest szczesliwy to wam zwoje się zwierają, wtedy robicie z niego wroga numer jeden.
@Issac: takie idiotyzmy trzeba dusić w zarodku
@Issac: okno Overtona, mówi ci to coś?
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Rozwiń jakie zagrożenie to niesie ze sobą.
I masz takie kwiatki, że psy w przestrzeni publicznej mają "równe prawa", równe z człowiekiem.
Gorzej w momencie w którym pies atakuje człowieka, zaczyna się mówić że "miał prawo, bronił się tylko".
Nie do zaakceptowania. Trzeba przypominać że pies to TYLKO zwierzę. Bo widać że niektórym "psiecko" wchodzi za głęboko i są w stanie poświęcić niemowlę, byle "psiecko"
@Issac: jaka nienawiść? używanie słów zgodnie z ich znaczeniem to nienawiść? Lecz się chłopie. Tak samo ktoś może mówić że niebo jest czerwone bo dla niego na niebieski
Jeżeli pijesz do przykładów ludzi którzy mają agresywne psy i puszczają je wolno, to też uważam że nie jest moralne i akceptowalne, ale stawianie tego na równi do chęci używania mniej negatywnych słów na bardzo emocjonalne momenty w życiu człowieka jakimi są adopcje i śmierć zwierząt to uważam za mocną odklejkę.
@justkilling: Dokładnie o ten jad co się wylewa, o takie wpisy jak Twój, które biją negatywizmem - dziękuje za ten przykład,
Wszystko zależy od stopnia tolerancji i świadomości, prawdopodobnie sam wiele z zachowań tradycyjnych wypleniłeś i w oczach starszych ludzi jesteś właśnie powodem choroby cywilizacyjnej, bo nie szanujesz tradycji lub rzeczy istotnych, a tak naprawde to dla Ciebie nie są istotne.
Mi osobiście nie przeszkadza że ktoś powie że mój pies zdechł, ale ja sam powiedziałbym że umarł.
Psy i Koty powinny mieć osoby któe stać na ich utrzymanie, oraz odpowiedzialne i świadome... niestety nie zawsze tak jest, tak samo jak z dziećmi swoją drogą.
A ja tutaj pytam co przeszkadza że ludzie preferują o sobie mówić w taki sposób i w jaki sposób to wam zagraża.
@Issac Nie piecze, ale nie lubię określenia adopcja psa. Uważam, że adopotuje się dzieci, a zwierzęta przygarnia. Piszę to właśnie z wrażliwości językowej, gdyż uważam, że adopcja dziecka to nie jest ten sam proces co przygarnięcie zwierzęcia i z szacunku do ludzi, wolę mówić adopcja dziecka i przygarniecie psa.
A zwróciłem na to uwagę, gdy rok temu koleżanka mnie poprawiła, żebym nie mówił przygarnięcie, a właśnie adopcja psa. Mam wrażenie, że wraz z normalizacją tego terminu zacznie być na mnie wymagane, żebym się przestawił na nowe sformułowania.