[Issac]

#heheszki #madka #p0lka #bekazpodludzi #patologiazewsi #madki #bralczyk #psy #psiecko #adopcja

Co was was tak piecze, że ludzie mówią adopcja w kontekście zwierząt, psiecko, psia/kocia matka ?

Wmawiacie sobie i innym że to jakieś zaburzenia psychiczne, a nie widzicie co nienawiść zrobiła z waszymi mózgami.
Zagraża wam to wam w jakiś sposób ?
Nikt wam nie zabrania mówienia że zwierzak zdechł lub przygarnął zamiast adoptował, ale z chęcią zabronilibyscie innym, "bo są chorzy psychicznie".

Język i ludzie ewoluują, a Bralczyk sam się przyznał ze jest konserwą i mu to poprostu nie pasuje.
Kiedyś zwierzęta miały tylko funkcję jako pożywienia lub funkcję w gospodarstwie jak pilnowanie/odstraszanie lub polowanie, a altualnie nie pozwalamy już na trzymanie psa na łańcuchu, coraz bardziej udomilismy zwierzęta i nadajemy im cechy ludzkie, bo jest to naturalna kolej rzeczy z coraz większym szacunkiem i świadomością opiekujemy się fauną i florą..

Mówicie z jednej strony każdy niech żyje jak chce, ale jak tylko to robi i do tego jest szczesliwy to wam zwoje się zwierają, wtedy robicie z niego wroga numer jeden.

[justkilling]

Dokładnie o ten jad co się wylewa

@Issac: to chyba swojego wpisu nie czytałeś xDDD

[Khebib]

@Issac Jaka nienawiść, typie?
Pod informacjami o tym że jakiś pitbul zagryzł na śmierć człowieka masz praktycznie same komentarze od gamoni z psieckami typu "dobrze zrobił", "jednego mniej", "pies bla bla bla bez powodu"

Ty masz problem z określeniem gdzie jest nienawiść, tak samobjesteś #!$%@?ęty jak ci psiarze.

[Issac]

@Issac Jaka nienawiść, typie?

Pod informacjami o tym że jakiś pitbul zagryzł na śmierć człowieka masz praktycznie same komentarze od gamoni z psieckami typu "dobrze zrobił", "jednego mniej", "pies bla bla bla bez powodu"

Ty masz problem z określeniem gdzie jest nienawiść, tak samobjesteś #!$%@?ęty jak ci psiarze.

@Khebib: absolutnie żadna xD

[Issac]

@justkilling: poka gdzie ten jad, cytuj (｡◕‿‿◕｡)

[W4lken]

@Issac: Z bardzo wielu przyczyn ludzie nie decydują się w tych czasach na dziecko. Ale potrzeba prokreacji i instynkt rodzicielski po prostu nie znikają. Aby zaspokoić te potrzeby ludzie szukają zastępstwa dla dziecka i w tym przypadku okazuje się nim piesek. Oczywiście jest to zastępstwo raczej słabe i tworzące sytuację nienaturalną, która wynika z problemów społecznych - choćby dlatego nie widzę sensu, by aprobować takie zachowania.

Ale nie ma też

[Khebib]

absolutnie żadna xD

@Issac: Napisałem że jesteś #!$%@?ęty, jeżeli widzsisz że tylko ciebie to dotyczy jesteś poszkodowany, to znaczy że mam rację

[BenAli]

Tylko czy w tym momencie to bardziej ta druga strona nie oburza się, że ludzie mówią o adopcji/umieraniu w kontekście zwierząt i nie nawołuje, by przestali?

@wstanczyk Bo prawdopodobnie niektórzy ludzie na tyle długo w sobie to kisili, że teraz to wybiło na jakiś czas. Zważ na to, że dotąd raczej nikt się nie oburzał, więc teraz to się nagromadziło. Normalny mechanizm. Jeszcze kilka dni i temat zdechnie i dalej krok

[saib75]

@Issac: zgoda. Dlatego piszę, że ten przypadek jest mało szkodliwy, ale... Ludzie są eksponowani na mnóstwo takich nienormalnych sytuacji, które aspiruja do bycia nową normą. Spora część ludzi nie chce tego, pewnie większość. Większość nie chce ulegać mniejszości.

[wstanczyk]

Bo prawdopodobnie niektórzy ludzie na tyle długo w sobie to kisili, że teraz to wybiło na jakiś czas. Zważ na to, że dotąd raczej nikt się nie oburzał, więc teraz to się nagromadziło. Normalny mechanizm. Jeszcze kilka dni i temat zdechnie i dalej krok po kroku będziemy dążyli w kierunku językowego humanizowania zwierząt.

@BenAli: No ale przyznaj ten jeden fakt - która to ze stron tego konfliktu chce narzucić drugiej,

[BenAli]

No ale przyznaj ten jeden fakt - która to ze stron tego konfliktu chce narzucić drugiej, jak ma mówić?

@wstanczyk Obie, tylko jedna robi to delikatnie przez lata, a druga wybuchła na kilka dni i zaraz o tym zapomni. Przecież pisałem wyżej, że rok temu mnie strofowano, bo powiedziałem o "przygarnięciu psa".

No ma to kolosalne znaczenie, czy ludzie po prostu zaczynają mówić w inny sposób, bo tak im się podoba, czy są do tego zmuszani, bo komuś sie nie podoba, jak mówisz.