Wpis z mikrobloga

Wyobraźcie sobie jakimi #przegryw są spadkowicze trzymający czystą gotówkę od roku 2004 i liczący na spadki nieruchomości mieszkań. Fakt, że w roku 2024 mniej minimalnych krajowych trzeba władować w mieszkanie, ale ktoś kto trzyma kapitał od roku 2004 i dostrzegający obecne wzrosty musi być przerażony jak niewiele znaczył zarobiony w tamtym okresie pieniądz. Co mądrzejsi swoje pieniądze inwestują, ale można również być idiotą i trzymać pieniądze pod kołdrą w pierzynie, a następnie wylewać żale.

#nieruchomosci
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Schizotypoidal: wcześniej pisałem o 2009, a teraz zmieniłem na 2004 żeby było 20 lat różnicy od dzisiejszej daty. Chodzi mi tutaj o aspekt spadkowiczów, którzy liczyli na mocne spadki, a doczekali się jedynie solidnych wzrostów i pieniądze zarabiane krwią i potem w roku 2004 dzisiaj są g---o warte ze względu na inflację. DLATEGO TRZEBA INWESTOWAĆ !!!
  • Odpowiedz
@niemalala7: Przejrzałem sobie twój profil i ty jesteś jakimś coachem czy co?

Ludzie się w-------ą, że rząd z publicznych pieniędzy dotuje wprost prywatne przedsiębiorstwa, które inaczej musiałby zejść na ziemię ze swoimi marżami - a ty tutaj p..... o jakimś inwestowaniu. Zdradzę Ci sekret nawet jak bym miał 5 mieszkań, kilka milionów oszczędności to i tak j--a... bym BK0 równo bo jest programem kretyńskim.
  • Odpowiedz
  • 0
@Schizotypoidal: przypadkowy rok który zauważyłem w jakimś artykule. Dlaczego? Bo były podane średnie ceny nieruchomości. Ludzie teraz tak płaczą nad tymi mieszkaniami i ich cenami, a wtedy było nawet gorzej. Skoro ludzie tak narzekają, to pomyślałbyś pewnie, że dawniej było lepiej. Otóż k#rwa wcale nie było :)
  • Odpowiedz
  • 0
@iamjashin: póki co żaden BK0 nie wszedł, a obecne ceny nieruchomości relatywnie wyglądają lepiej niż w roku 2009. Dawniej ludzie jakoś żyli, ale teraz widocznie się nie da.
  • Odpowiedz
@niemalala7: jak na razie to porównałeś ceny nieruchomości do zarobków nie uwzględniając faktycznej zdolności kredytowej (a to ona ma tutaj znaczenie nie zarobki). Dlatego np. porównywanie naszych do zachodnich cen nieruchomości też trzeba brać z poprawką na ich ZNACZNIE tańsze kredyty
  • Odpowiedz
  • 0
@iamjashin: na zachodzie w państwach takich jak Szwajcaria to nawet 30latkowie wynajmują mieszkania i posiadanie na własność nieruchomości jest dla nich niewyobrażalnym bogactwem. Ale oczywiście w bogatej Polsce powinno być inaczej, w końcu Polska to kraj znacznie lepszy od Szwajcarii :)))
  • Odpowiedz
@niemalala7: coraz częściej widmo wynajmowania przez całe życie dotyka coraz większej liczby osób które zarabiają więcej niż minimalna. W USA jest już grupa osób working poor, które mimo dochodu nie są w stanie w stanie nic wynająć.
  • Odpowiedz
  • 0
@Runaway28: bo nawet w najlepszych zachodnich krajach jak Szwajcaria ludzie wynajmują całe życie i nie są w stanie zarobić na nieruchomość ale oczywiście polaczki twierdzą że im się należy bo oni przecież są lepsi od Szwajcarów
  • Odpowiedz
@niemalala7: Polska to kraj bez kapitałowego systemu emerytalnego. Bez mieszkania własnościowego przyszli emeryci będą bezdomni.

Polska to kraj o znacznie innych uwarunkowaniach ekonomicznych i historycznych niż Szwajcaria. Ja Ci życzę powodzenia w przekonywaniu młodych na wynajmie do obrony twojego imperium nieruchomości przed Rosjanami.

Ja wiem, że niektórym się marzy powrót do Feudalizmu i kastowego społeczeństwa.
  • Odpowiedz
  • 0
@niemalala7

Wierz w ogóle jak działa system wynajmu w Szwajcarii gdzie system podwyżek najmu jest połączony ze stopami procentowymi czy tak sobie tylko bierdolisz? XD
  • Odpowiedz
@Runaway28: Ta grupa osób w USA, to ludzie najczęściej p--------------y hajs na głupoty w stylu fajki, a-----l, ćpanie, h----d. Nie licząc miejsc typu Nowy Jork (miasto) czy Venice Beach, to nieruchomości i ich wynajem kosztuje mniejszy odsetek zarobków w USA niż w Europie, w tym Polsce, nie wspominając o przypadkach w których mają niższy stopień wykończenia (,,tekturowe" ściany, ,,tekturowe" drzwi, itd.).
  • Odpowiedz