Wpis z mikrobloga

Oby szczęście w losowaniach nadal sprzyjało, bo może być naprawdę dobrze. Jagiellonia i tak już jest nieźle ustawiona, pokonać Poniewież po prostu muszą i wtedy już mają przynajmniej LKE, a tak naprawdę wszyscy potencjalni rywale w III rundzie są w zasięgu, nawet ten PAOK, niby solidny, ale do pogrania. Pytanie zasadnicze jest jednak inne. To samo, które było odnośnie Rakowa w zeszłym roku. Czy lepiej zagrać na jesień w LE czy LKE? Wiadomo, prestiż i w ogóle, ale jednak pieniądze niewiele mniejsze (a przechodząc kolejne rundy mogą wyjść nawet na plus), a punktowanie identyczne. Nie mówię o podkładaniu się, niech grają w każdym meczu o zwycięstwo, ale tak tylko teoretyzuję.

Trudniej ma Wisła. W ich przypadku losowanie ma olbrzymie znaczenie, bo o ile awans dalej w LE byłby sukcesem samym w sobie i tutaj wszyscy absolutnie poza zasięgiem, więc im wyżej rozstawiony rywal, tym lepiej w kontekście losowania play-off LKE, o tyle przy spadku, zwycięzcy dwumeczów Breidablik / Drita Gnjilane oraz FK Sarajewo / FC Spartak Trnawa absolutnie do powalczenia (w pozostałych potencjalnych parach trzeba by liczyć na niespodzianki).

W przypadku Legii, to wszyscy w zasięgu, choć tego Broendby cholernego lepiej uniknąć, a i tej pary przegrany MFK Ruzomberok / Trabzonspor Kulubu, bo coś mam obawy, że może być niespodzianka i Turcy dostaną w czerep.

Bardzo dobrą sytuację ma Śląsk, który podciągnie się świetnym losowaniem poprzedniej rundy. Przez to, że Ryga ma niewymiernie dobry, jak na nich, współczynnik, to tak naprawdę wszyscy rywale w zasięgu i w sumie może się okazać, że największym zagrożeniem może być... Śląsk dla samego siebie. Już po sezonie obstawiałem ich jako kandydata do e-----------u na pastwisku i 1 kolejka w sumie utwierdza mnie w tym przekonaniu.
#mecz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fabcio93:

Pytanie zasadnicze jest jednak inne. To samo, które było odnośnie Rakowa w zeszłym roku. Czy lepiej zagrać na jesień w LE czy LKE?


Według mnie rok temu bezdyskusyjnie lepiej było wylądować w LKE, co zresztą Raków udowodnił.
Teraz po zmianach w organizacji rozgrywek można by się zastanowić, bo to jednak 2 mecze więcej do rozegrania w LE niż w LK,
  • Odpowiedz
@panpikuss: "Jak Śląsk jakoś to przepchnie to można odpłynąć w fantazjach, że w 3 rundzie dostaną parę Sheriff / Elfsborg, Sheriff odpadnie, dzięki czemu Śląsk z nimi zagra, a jak przejdzie mołdawian to będzie miał rozstawienie w 4 rundzie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)" - NIESTETY TO UPOŚLEDZONY ŚLĄSK, NA RYDZE BĘDĄ CIĘŻARY.
  • Odpowiedz
@fabcio93: No to jest totalna głupota UEFA, bo takim klubom słabszym, które nie mają szans zdominować LE, bardziej się opłaca być w LKE i z punktu widzenia finansowego i punktowego. Za zakwalifikowanie się do fazy grupowej LE jest 3,6 miliona euro, a za LKE 3 miliony euro, za zwycięstwo jest 630 tys i 500 tys, za remis 210 tys i 166 tys.
Tak więc dużo więcej kasy jest do wyciągnięcia
  • Odpowiedz