Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zwiazki #przemyslenia
Zastanawiam się od dłuższego czasu czy kiedykolwiek będę w stanie znaleźć chłopaka. Miałam pierwszego chłopaka w wieku 21 lat, teraz mam 24. Starałam się być dla niego kochana, pomocna i wspierająca. Podchodziłam do niego w sposób bez wymagań co powinien robić/ być mężczyzna. A mimo to relacja z nim się nie udała. Kurcze przykro mi jest, że miłość i zakochanie się w kimś jest jednak walutą na rynku matrymonialnym i jednak powinnam traktować mężczyzn w ten sposób.
Jak mogę teraz skupić się na sobie w sensie wytworzyć ten mindset jeśli bardzo chcę być zakochana mieć do kogo się przytulić, pocałować? Widzę, że kochała bym go bardziej niż sama siebie. Walczę ze sobą by nie myśleć o miłości, relacji romantycznej ale kurcze tak bardzo chcę czuć to uczucie zakochania.



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim wpierw trzeba się samemu szanować i umieć stawiać granice innym ludziom. Bez tego wyglądamy na ludzi bez charakteru i często staramy się tylko po to by zostać zranieni przez ludzi co nas wykorzystują.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: facet 23 lvl here i mam dokładnie te same przemyślenia. Nie wiem czy będzie mi dane spotkać w życiu dziewczynę, która będę mógł pokochać i ona mnie też... Tak bardzo mnie osłabiają myśli, że żadna mnie nie będzie chciała, to pewnie promieniuje ode mnie i sam sobie przeszkadzam. Aż nie wiem czy napisać do jednej dziewczyny, ktora przypadkiem znalazłem, a która jest z tego samego miasta powiatowego co ja,
  • Odpowiedz
@default1: jak nie śmierdzisz, nie jesteś karłem 170cm i jako tako masz budowę ciała jak facet (waga w normie, jakiś staż na siłce i kilkanaście kg mięśni zbudowanych) to jakaś laskę 2-3/10 raczej znajdziesz. Jak chcesz uderzać wyzej to by się już przydała forsa, drogie zabawki, fajny styl życia i pozycja społeczna.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: przede wszystkim zacznij od siebie i staraj się kochać siebie i docenić własne zalety. Próbujesz znaleźć kogoś kogo postawisz na piedestale i będziesz go traktować jak przytulaka? Facetowi szybko to się znudzi. Nie oddawaj mu wszystkiego od razu tylko pozwól zdobywać.
  • Odpowiedz
Aż nie wiem czy napisać do jednej dziewczyny, ktora przypadkiem znalazłem, a która jest z tego samego miasta powiatowego co ja, chodzilismy do tego samego liceum i studiuje w budynku obok mojego. Przecież i tak mysle, ze nie będzie chciała mieć ze mną kontaktu, nie spodobam jej się, wyjdę na creepa itd. Tak wygląda moje funkcjonowanie, to jest straszne. Nie wiem czy, nie licząc dużych defektów w wyglądzie, niepełnosprawności, faceta w życiu
  • Odpowiedz
Jak chcesz uderzać wyzej to by się już przydała forsa, drogie zabawki, fajny styl życia i pozycja społeczna.


Czyli pato.

@mirko_anonim no ale zdecyduj się, czy chcesz być zakochana, czyli na haju hormonalnym, czy szukasz miłości, bo to są dwa różne stany.
  • Odpowiedz
Widzę, że kochała bym go bardziej niż sama siebie.


@mirko_anonim: Jak to się mówi, Ty jesteś główną bohaterką w swoim życiu. Stawianie kogoś ponad siebie jest bez sensu. No chyba, że masz na myśli Boga lub jakieś męczeństwo, ale chyba nie o to chodzi.

kurcze tak bardzo chcę czuć to uczucie zakochania


@mirko_anonim: Zakochanie jest super, ale główny nacisk powinien być położony na miłość, która po jakimś czasie
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Ja już 3x i też długi czas po związku się mi było ciężko pozbierać, ostatecznie trzeba się pogodzić że współczesny świat spieprzył relacje, spłycił je do poziomu tindera. Oczekiwania partnerów wobec siebie również się zmieniły, zmieniły się podejścia do życia i ja jestem zdania że już nic z tego nie bedzie. Trzeba się nauczyć żyć szczęśliwie samemu :)

  • Odpowiedz