Wpis z mikrobloga

Hej Mirki, skończyłem serię moich świecących trytowców, a jako że NOWY WYKOP POPSUŁ WSZYSTKIE STARE LISTY WOŁANIA, za cholerę nie umiem się dokopać do moich ludzi z tagów #tryt i #rozkminkrzaka, więc może inaczej - robię #rozdajo dla dwóch osób dla zasięgu. Do wylosowania zestaw breloka i wisiorka o wartości 120zł w ładnym pudełeczku prezentowym, więc ktoś może zgarnąć bezokazyjny prezent dla siebie bądź kogoś :D

Ta konkretna sztuka którą widzicie na zdjęciu wyszła trochę z przypadku - klient z Kanady znalazł mnie przez reddita gdzie pisałem właśnie o trycie i chciał żebym mu zrobił brelok konkretnego, czerwonego drewna padouk ze złotymi wstawkami.
Przyznam, że się ucieszyłem, bo akurat miałem parę bloczków takiego drewna (kupione od rękodzielników robiących noże - chyba 3kg fajnego egzotycznego drewna za 150 to jak okazja pod moje zastosowania), do tego część mechanizmów zegarkowych których mam kilogramy w pracowni jest złota - bardzo szybko udało mi się dobrać i trochę przerobić je tak, by ładnie trzymały świecącą fiolkę.

Gość w trakcie przestał się odzywać, później napisał że naprawdę chciałby go kupić, ale nie jest w stanie bo spalił mu się samochód. Ironiczne jest to, że to miał być brelok do kluczyków właśnie do tegoż samochodu :/
Jak pech to pech ale przecież rozumiem całkowicie, szczególnie że tryt do tanich nie należy. Zamiast zwracać mu zadatek zaproponowałem, że wyślę mu inny ale tańszy breloczek żeby miał coś do nowej/starej fury i w zasadzie wyszło idealnie bo każdy zadowolony.

ALE. Trytowiec został bezdomny. Przy okazji przypomniałem sobie, że na wykopie było kilka osób zainteresowanych trytem, moimi droższymi trytowymi cudakami i to idealna okazja żeby przypomnieć, że choć o nich zapomniałem to o nich nie zapomniałem, jednocześnie zapominając że wykopowa administracja zapomniała że dokumentacja API w nowym wykopie to tak jakby ważna rzecz, ale olejmy to.

Cena: 500zł, razem z wysyłką, drewnianym pudełeczkiem prezentowym, dwoma wisiorkami na wymianę oraz bazą brelokową którą można w każdym momencie sobie zmienić jeśli ktoś chce mieć cholernie unikalny i horrendalnie drogi breloczek do swoich kluczy.

Kilka miesięcy siedziałem nad całą kolekcją, trytowców mam chyba 18, ceny od 400-500zł, jak ktoś byłby zainteresowany piszcie śmiało PW.
Jeśli tak jak poprzednio ktoś chce do mnie pisać wiadomości klnąc do mnie że chyba mnie #!$%@?ło z takimi cenami i że jestem mocno #!$%@?ęty to róbcie to najlepiej mailowo: zaplac.mi.zus@jednoczesnie-caluj-mnie-w-pompke.pl

#rozkminkrzaka #rekodzielo #prezent #prezenty #rozdajo
bkwas - Hej Mirki, skończyłem serię moich świecących trytowców, a jako że NOWY WYKOP ...

źródło: 20240214-bido 2-141-Poprawione-Szum

Pobierz
  • 48
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bkwas: Zaciekawiles mnie :P
Mozesz cos wiecej czy to jest bezpieczne? (na filmiku masz rekawiczki :PP)
Najlepiej jakiegos linka a nie ze powiesz ze jest :P
To swieci w nocy caly czas?
Zanim sie zdecyduje na PW wole cos na ten temat wiedziec :P
  • Odpowiedz
  • 72
@gorzki99: spoko, jestem przygotowany bo trytem zajmuję się już lekko z 6 lat a za każdym razem jest dużo pytań odnośnie bezpieczeństwa i w sumie to się nie dziwię, bo w temacie trytu narosło bardzo dużo mitów, w głównej mierze z powodu promieniowania i niewiedzy.

Więc konkret i mięsko:
- tryt jest promieniotwórczy, ale rozpada się na cząstki beta- i skracając temat są to cząstki o tak słabej sile penetracji, że nie są w stanie przejść przez ludzki naskórek, a tutaj mamy drogę przez szklaną fiolkę i centymetry żywicy. (Z polskich źródeł, jedno z lepszych opracowań o trycie jest TUTAJ
- trytowa fiolka o dziwo delikatnie świeci sama z siebie :) Nie trzeba jej ładować, ona jednostajnie przez ponad 15 lat oddaje ładne widoczne wyraźnie po ciemku światło. Tak naprawdę to nie tryt świeci - on się rozpada, uderza o pokryte fosforem ścianki i to one świecą wzbudzone przez rozpadający się tryt.
- rękawiczki mam z prozaicznego powodu: obgryzam paznokcie czego wstydzę się przeokropnie i co wygląda paskudnie. Wolę mieć rękawiczki pokazując swoje rzeczy, jednocześnie nie zostawiam odcisków palców i wypolerowanej żywicy i nie muszę jej powtórnie
  • Odpowiedz
@bkwas: No i o taki wypok nic nie robilem. Dzieki za merytoryczna odpowiedz.

nie chodzi o to ze jakiestam mity znalem na temat trytu bo na ten temat wiem i wiedzialem nic :P Dlatego zapytalem :D

Czyli bedzie tak dlugo swiecic dopoki sie nnie rozpadnie. A skoro czas polowicznego rozpadu to ok 12 lat to nie ma zle :P
Swoja droga to to wyglada dobrze zarowno w dzien jak jest jasno jak i w
  • Odpowiedz
  • 9
@gorzki99: A weź to chyba mój najdłuższy nałóg w życiu... Myślę, że 30 lat przyzwyczajeń i jak o tym pomyślę z perspektywy, to i tak nadal jest #!$%@? xD

A co do rozpadu i samego świecenia myślę, że intensywnie tak jak teraz będzie świecić ok 5-6 lat. Bo fiolkę kupowałem chyba 9 miesięcy temu, jednocześnie sprzedawca niby twierdzi, że to są "świeże" fiolki, ale i tak w to wątpię, u niego przeleżały od produkcji na pewno z rok.

Ale moja najstarsza fiolka ma obecnie 4 lata i nie widzę znaczącej różnicy więc generalnie zawsze trzymam kciuksy żeby świeciła jak najdłużej, bo to naprawdę przyjemny dla oka efekt i pomimo pracy z trytem taki czas, dalej lubię sobie zgasić światło w pracowni i zobaczyć jak te #!$%@? świecą - wtedy uruchamia się we mnie dziecko które cieszy się takimi drobiazgami i jeśli ktoś lubi pielęgnować w sobie właśnie takiego dzieciaka rękodzieło OGÓŁEM jest super rzeczą. Strasznie mnie wewnętrznie rozwala co ludzie potrafią
bkwas - @gorzki99: A weź to chyba mój najdłuższy nałóg w życiu... Myślę, że 30 lat pr...

źródło: Zrzut ekranu 2024-07-21 o 17.54.53

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
@masqar: O PANIE, teraz to Ty mnie zainteresowałeś :DD

Pamiętasz gdzie kupowałeś? I w ogóle masz samą fiolkę czy coś innego jak kolimator albo zegarek?
Podsyłaj zdjęcia bom ciekaw niemożebnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@bkwas: A dałbyś radę zrobić replikę pręta paliwowego RBMK ale wrzucając do środka małe pastylki z trytu? Tak po taniości bez wykorzystania niobu z cyrkonem bo wtedy to by miliony monet kosztowało, tak dla kolegi pytam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@bkwas gdzie kupujesz ten tryt? Nie musisz podawać konkretnego źródła, ale tak z ciekawości.
- Po prostu na jakimś Allegro/Amazonie (widzę kolega wyżej kupił na eBay, więc chyba mam odpowiedź).
- Trzeba mieć znajomości na jakiejś np. uczelni i oni sprzedają jakieś resztki/odpady?
- Szukasz ludzi na jakiś forach i oni mają dostęp?
  • Odpowiedz
rękawiczki mam z prozaicznego powodu: obgryzam paznokcie


@bkwas: Dobra, dobra, przyznaj się, że po prostu oblizujesz palce po trycie ( ͡ ͜ʖ ͡)

  • Odpowiedz