Wpis z mikrobloga

@ToKontoNieIstnieje: Opowiedz mu cos wiecej o kolchozie a nie tylko o samym stanowisku, jak sie zalatwia sprawy z IT, HRami i tak dalej. Jak to jego pierwsza praca biurowa to moze nie znac podstawowych rzeczy jak Outlook, jakies Vivy srivy connect i tak dalej.

I nie przesadzaj z iloscia wiedzy na jeden dzien, bo Ty to mozesz wytlumaczyc, ale zapamietanie to zupelnie inna bajka. Z doświadczenia, jak zaczynacie o 8
  • Odpowiedz
@ToKontoNieIstnieje: o ja #!$%@?. Jakie to #!$%@? jest. A śmiechom nie będzie końca.

Przyuczylbys młodego jak człowiek, ale nie, tyle to nie. Najważniejsze to dojechać młodego/głupiego dla taniej rozrywki

Kraj w pigułce.
  • Odpowiedz
@ToKontoNieIstnieje: po weekendzie pytasz czy coś #!$%@?ł, to chyba oczywiste, ale wolę wspomnieć jeśli nigdy nikogo nie szkoliłeś.
Im bardziej będzie skrępowany, wyciszony, introwertyczny tym bardziej wyciągaj go na świecznik, głośno się nabijaj, z umiejętności, męskości, wyglądu, najlepiej w towarzystwie potencjalnych różowych.
Używaj podstawowych zwrotów #!$%@? wujka typu "a co Ty ciepły jakiś jesteś?" Albo "pierwszy raz to w życiu robisz czy jak?" - zwłaszcza jeśli wiesz, że robi to
  • Odpowiedz
@ToKontoNieIstnieje bądź miły i wyrozumiały. Nie rób dziwnych min, nie kręć głową i nie używaj tekstów w stylu "teraz to ta młodzież nic nie umie" lub "teraz w tych szkołach to niczego nie uczą". Jka widzisz że nie słucha, albo się nie skupia, ma wyłożone to możesz go #!$%@?ć oczywiście :)
  • Odpowiedz