Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu umówiłam się na pierwszą randkę z tindera z facetem, którym byłam oczarowana, zauroczona wręcz, byłam tak zestresowana na spotkaniu, że zabrakło mi śliny w gardle, po jakichś 20 minutach typ złapał mnie za rękę jakbyśmy byli małżeństwem z dziesięcioletnim stażem, później z uśmiechem chwycił mnie za nogę i zażartował żebym się rozluźniła, zamurowało mnie, wyszłam z baru w którym się umówiliśmy z pretekstem, że źle się czuję, płakałam całą drogę powrotną, nie jadłam praktycznie nic przez 3 dni, obwiniałam się i wmawiałam sobie że powinno mi się to spodobać skoro to facet za którym szaleje, a czułam się jak najgorsze gówno.

#tinder
  • 349
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Yenn_z-Wyspy7Slonc: Nie rozumiem, jakby finalnie nim jest bo tak się zachowała, facet przekroczył granice o której w sumie nie wie że jakaś była albo wiedział i lubi to robić, wiadomo że zachowanie typa jest mocno słabe ale finalnie chodzi o op'a i jak sobie z tym poradziła. Tacy ludzie są i będą i tego nie zmieni, jedynie może zmienić siebie i reakcje na takie rzeczy albo jasne wyznaczaniem granic nawet
  • Odpowiedz
@cuks: ja mam 30 lat, nie raz na pierwszym spotkaniu z kimś szedłem do łóżka, ale chęć musi być obustronnela, wyjść naturalnie. A nie, że łapie Cię za kolano i mówi "rozluźnij się". To mega creeperskie IMHO, ale są laski, które coś takie by nakręciło. Ale to promil.
A na Tinderze da się znaleźć spoko ludzi, ale dużo jest marnych z obu stron. Trzymaj się :)
  • Odpowiedz
nie ma nic normalnego w tym co piszesz, to ty jesteś osobą, która ma zryty obraz tego jak wyglądają spotkania między dwoma osobami. I nie wynika to z tego że jesteś starszy tylko z tego że jesteś kolejnym wykopowym spierdoksem którego przerasta zrozumienie tej sytuacji i potrafi tylko powtarzać, że coś jest normalne bo zrozumiał tylko tyle, że się ktoś oburzył że go złapano za rękę.


@Agent007cm: U mnie każda
  • Odpowiedz
@cuks: @7355608 @ZenujacaDoomerka
Nawet jakaś wysoko postawiona działaczka społeczności feministycznych poślubiła faceta który dotykał ją bez zgody przy pierwszym spotkaniu: https://wykop.pl/link/6203783/feministka-zakochala-sie-w-gosciu-bo-dotykal-jej-ciala-bez-jej-zgody-hipokryzja

A jakiś mirek pisał że dopytywał dziewczyn które nie chciały iść na kolejne randki to niektóre odpisały że ich nie dotykał i nie zmniejszał dystansu.
  • Odpowiedz
@Stah-Schek: zawsze było, nie wiem co jest skomplikowanego w tym by poznać techniki manipulacyjne zanim się wejdzie w toksyczny związek. Zawsze możesz metoda prób i błędów a potem mówić że l0szki to corvy ale po co skoro można tego sobie zaoszczędzić??
  • Odpowiedz
@Yurakamisa jasna sprawa że widać i pełna zgoda ze to istotne żeby być on the same page w tym temacie żeby kontynuować znajomość. Kolega któremu odpisywałem szedł jednak krok dalej sugerując że to nienormalne że opka oczekuje że ktoś będzie respektował jej granice i po prostu bredzi widząc problem w tym że ktoś ma je w dupie. Bo tak ja piszesz - to widać.
  • Odpowiedz
@cuks: Dla mnie nie byłby to żaden problem, ale dla Ciebie przekroczenie granic. I to jest okej, bo każdy ma inne podejście, granice i wizję jak znajomość ma się rozwijać.

Ale ucieczka z miejsca, brak komunikacji i niejedzenie przez 3 dni zakrawa już o jakąś chorobę psychiczną, bo to nie jest normalne. Koleś nie wsadził ci ręki w majtki, a jedynie położył rękę na twojej ręce/nodze. Normalną reakcją byłoby zabranie
  • Odpowiedz
Kiedyś poznałem dziewczynę przez internet. Pisaliśmy ze sobą kilka miesięcy, a jak się w końcu spotkaliśmy, to bez słowa od razu zaczęliśmy się całować.

Całe szczęście, że nie uciekła ani nie podała mnie na policję, bo pewnie tak byt zrobiła @cuks xD

Moja rada: następnym razem jak ktoś Ci dotknie ręki, to daj mu znać, że Ci się to nie podoba. Sam nie wiem z czyjej strony tutaj ten brak podstawowych
  • Odpowiedz
@cuks: @ZenujacaDoomerka To są randki... Do #!$%@? pana, czego się spodziewacie? To jest spotkanie w celu matrymonialnym, po wcześniejszym zapoznaniu/spisaniu się. Wiecie, że sobie się podobacie i co, macie siedzieć dwa metry od siebie bo to pierwsze spotkanie? Jak Cię ktoś łapie za rękę I ci nie pasuje to delikatnie ją zabierasz/odpychasz chociaż szczerze, wolałbym żebyś po prostu nie umawiała się ze mną w tym wypadku. Jak chcesz tylko
  • Odpowiedz
Boże ludzie wyjdzie z domu, poznajcie jakiś ludzi


@Pr3z3z: znam wiele osób i żadna #!$%@? nie boi się kontaktu fizycznego na tyle żeby #!$%@? jak chłop za rękę złapie, pzdr
  • Odpowiedz