Aktywne Wpisy
mickpl +1429
cytmirka +183
Ostatnie zdjęcie Rudzika, zrobiłam je kilkanaście minut przed eutanazją… To była moja pierwsza eutanazja podopiecznego psiaka.
Skąd się wziął Rudzik? Jakiś czas temu jego opiekun został oddany do domu starców, a rodzina niestety nie poczuła się ani trochę odpowiedzialna za Rudzika i drugiego psiaka, więc obydwoje trafili pod naszą opiekę.
Rudzik miał chore nerki i kamień na zębach, usunięcie kamienia miało mieć miejsce teraz w piątek, ale już nie doczekał. Według weterynarz i tak nie wybudziłby się po zabiegu, bo wyszło, że serduszko również słabe.
Stan
Skąd się wziął Rudzik? Jakiś czas temu jego opiekun został oddany do domu starców, a rodzina niestety nie poczuła się ani trochę odpowiedzialna za Rudzika i drugiego psiaka, więc obydwoje trafili pod naszą opiekę.
Rudzik miał chore nerki i kamień na zębach, usunięcie kamienia miało mieć miejsce teraz w piątek, ale już nie doczekał. Według weterynarz i tak nie wybudziłby się po zabiegu, bo wyszło, że serduszko również słabe.
Stan
#inpost
@PokemonowyRambo: Dokladnie. Od 2000 roku w handlu internetowym siedze. Dzien w dzien po kilka/kilkanasie paczek/listow poleconych. Setki godzin spedzonych na poczcie w kolejkach z emerytami, uzeranie sie z babami w okienku, bo zawsze cos nie tak: a to gabaryt listu za duzy, a to znaczek nie ten. Zawsze nerwy.
Piekne jest to jak podaż znajduje rozwiazanie totalne na popyt. I nie na popyt w sensie chce paczke, ale na realna potrzebe, ktora brzmi: nie chce sie #!$%@? z tym czy bede w domu, czy gosc zadzwoni, chce sobie sam zapanować popoludnie. Jak juz sobie odbiore te
Tymczasem w poczcie polskiej nadajesz zwykły list krajowy 2 czerwca, a do adresata dociera 20 czerwca xd