Wpis z mikrobloga

niebieski prowadzi labki ze studentami 2. i wyższych lat na polibudzie i twierdzi, że umiejętność obsługi pc wśród studentów zaczyna szorować brzuchem po dnie. Przerastają ich takie ciężkie koncepcje jak dzielenie ekranu, istnienie rozszerzeń plików i opcji ich ukrycia, czytanie okien dialogowych i ogarnianie ścieżki instalacji ¯\(ツ)/¯


@drobne_na_taryfe: ja z części tych opcji nie korzystałem (dzielenie ekranu, w trakcie pisania zjarzyłem się, że resztę kiedyś potrzebowałem) i jako że dorastałem
  • Odpowiedz
  • 0
@JestemZmarnowanymZyciemJacka No właśnie, rzetelnie wiedzę, a nie czepiać się studentów o brak znajomości komend z wiersza poleceń, czy tracenie czasu na wkuwanie jakichś definicji z książek.

Studiowanie powinno polegać na nauce rozwiązaywania problemów właśnie, a nie użeraniu się ze złośliwymi prowadzącymi. Zatraca się idea studiowania, bo zamiast rozwijania się, tracisz czas na wkuwanie jedynej prawdziwej definicji z książki autorstwa profesora i poprawianie sprawozdań. Matma i solidne podstawy z przedmiotów tevhnicznych się
  • Odpowiedz
Na humanistycznych kierunkach na informatyce są zajęcia z przepisywania tekstu z pdf do word i kolorowania, boldowania, itd. Jak ktoś ogrania OCR to robi to w kilka minut a inni siedzą i klikają kilka godzin.


@FACTIS: o, ktoś to w koncu zrobił. Bo jak pomagałem kumplowi w pracy mgr i jedyne źródła miał w PDFie i musiał je dodać do pracy, to kombinowałem jak koń szukając programów na ruskich i
  • Odpowiedz
@erebeuzet: Właśnie w #!$%@? dobrze ludzie xD
Za 10 lat okaże się, że nowe pokolenia przerasta coś poza przesuwaniem palcem po telefonie (nie licząc tylu wyjątków co u pokoleń naszych rodziców).
A my zostaniemy z umiejętnością obsługi komputera na poziomie "podstawowym" (licząc na nasze, na ich średnio zaawansowaną).
Ta umiejętność będzie mile widziana na rynku pracy i dzięki temu będziemy porządanymi kandydatami na fajne stanowiska xD
Już teraz nie znając
  • Odpowiedz
@jednorazowka: A robiłeś instalacje Windowsa 11 w wersji OEM?
Ostatnio robiłem instalacje 38 kompów, bez żadnych kont Microshitu.
W Win10 MS po prostu przymuszał do założenia konta, ale była opcja pominięcia logowania online, teraz już bezczelnie zmusza, nie możesz pominąć logowania i #!$%@?.
Jedyną metodą jest to, że próbujesz się zalogować przez konto nothanks@you, konto ma bana więc instalator pozwala ci ominąć ten krok, ale tylko w przypadku, gdy konto
  • Odpowiedz
To tak jak kiedyś nasi rodzice byli jeszcze biedniejsi i np stary naprawiał kosiarkę, odkurzacz czy tam mikser. Nasze pokolenie jest ułomne pod tym kontem. Pokolenie nastolatków będzie ułomne w obu tematach ( ͠° °)


@Acros: to będzie cudowny widok XDD Zwłaszcza jak będziemy na emeryturze. Sam to zauważyłem na naszym pokoleniu. Nasze jednak znało świat bez internetu i było łatwiej to ogarnąć (choć nie
  • Odpowiedz
no dobra ale właściwie po co ludzie maja to umieć? Technologia idzie do przodu. Zaraz wszystko będzie robić się samo.

Ja nie pamiętam kiedy coś instalowałem w jakis bardziej skomplikowany sposób niż pobierz/instaluj.

Wszystko staje się półautomatyczne albo automatyczne.


To tak jakbym miał miec pretensje do dzieciaków że nie umieją używać kasety VHS albo dyskietek.


Młode
  • Odpowiedz
a wiesz ze to samo mówili o moim pokoleniu jak byłem młody. Że jestesmy słabi manualnie i głupi bo używamy innych narzędzi niż te do których pokolenie przede mną było przyzwyczajone?


@Niebadzksieciem: no tak było. Tylko że ludzie wtedy nie wiedzieli, że można jeszcze gorzej. No to poczekaj tak z 10-20 lat (nie wiem ile masz - rocznik 88) aż młodzi dorosną. Nasze pokolenie zna świat bez internetu, a wbrew
  • Odpowiedz
@Tasde: Shift + F10 -> OOBE\BYPASSNRO, potem restart, Shift + F10 -> ipconfig /release -> będzie opcja w instalatorze o braku połączenia.

Tzn. tak było jeszcze w listopadzie zeszłego roku.
  • Odpowiedz
Właśnie w #!$%@? dobrze ludzie xD

Za 10 lat okaże się, że nowe pokolenia przerasta coś poza przesuwaniem palcem po telefonie (nie licząc tylu wyjątków co u pokoleń naszych rodziców).

A my zostaniemy z umiejętnością obsługi komputera na poziomie "podstawowym" (licząc na nasze, na ich średnio zaawansowaną).

Ta umiejętność będzie mile widziana na rynku pracy i dzięki temu będziemy porządanymi kandydatami na fajne stanowiska xD

Już teraz nie znając się na księgowości wykonałbyś lepiej pracę niejednej księgowej z pokolenia swojej mamy. Dzięki umieniu *klik* *klik* w komputer zrobiłbyś to samo sprawniej i równie skrupulatnie mimo mniejszego nakładu wysiłku i nie bycia tak dobrze w temacie.

Teraz sobie wyobraź że tak samo przebijasz dzieciaków.
  • Odpowiedz
@drobne_na_taryfe: bo to są zadania systemu. System bierze to na siebie. Dla końcowego użytkownika ma to działać. Chyba, że ktoś jest bardziej pro i się interesuje co robi system na zapleczu. Nie interesuję się motoryzacją, samochód ma jeździć. To co mam wlać to zrobię, wszystko inne oddaję do serwisu. Kiedyś taką postawą byłaby skandalem, że chłop nie umie rozebrać silnika w maluchu.
  • Odpowiedz
no tak było. Tylko że ludzie wtedy nie wiedzieli, że można jeszcze gorzej. No to poczekaj tak z 10-20 lat (nie wiem ile masz - rocznik 88) aż młodzi dorosną.


@MajorKusiol: wiesz ze to samo już miał Sokrates?

Nasze pokolenie zna świat bez internetu, a wbrew pozorom to dużo
  • Odpowiedz
wiesz ze to samo już miał Sokrates?


@Niebadzksieciem: pragnę zauważyć, że siwat się delikatnie rozwinął od tamtego czasu i zajęcia, które dla nich były trudne, dla nas były proste. Nigdy też w historii ludzkości nie było tak, że obecne pokolenie odkleiło się od naszego i dziadków. Tak, jak przejdą przez okres przejściowy który może potrwac 1-2 pokolenia, to wyjdzie to na lepsze, ale nie póki co. My mieliśmy zalety obu pokoleń, oni nie. I tak, gram dziką kartą - już w historii ludzkości BYŁY okresu REGRESU.

a pokolenia przed nami znają świat bez motoryzacji i elekryfikacji. To też coś znaczy. Jesteśmy nieogarami i debilami którzy nie dadzą sobie rady bez samochodów, energii elektrycznej i sieci wodociągowej :)

G. znaczy, bo my tę wiedzę mamy, młode pokolenie nie. U nich nie ma aż takiej ciągłości jak
  • Odpowiedz
niebieski prowadzi labki ze studentami 2. i wyższych lat na polibudzie i twierdzi, że umiejętność obsługi pc wśród studentów zaczyna szorować brzuchem po dnie. Przerastają ich takie ciężkie koncepcje jak dzielenie ekranu, istnienie rozszerzeń plików i opcji ich ukrycia, czytanie okien dialogowych i ogarnianie ścieżki instalacji ¯\(ツ)/¯


@drobne_na_taryfe: chyba masz na myśli przedszkole, a nie polibudę, przecież to co opisałaś to uczą się dzieci w podstawówce. Na jakiej niby polibudzie
  • Odpowiedz