Wpis z mikrobloga

@mamabijeatataniezyje: ja mówię o swoich doświadczeniach, przełamanie granicy 10 piwek to żaden wyczyn zakładając, że pijesz od rana do końca dnia/końca many.
Warto też nadmienić, że przy ilościach dwucyfrowych większego znaczenia nabywa to co pijesz i różnica między piwem 4.5% a 6 lub więcej jest zauważalna. Druga rzecz to smak, słodkich czy intensywnych piw nie wypijesz tyle bo się porzygasz, tak jak doceniam jakieś fajne cierpkie IPA tak w życiu nie
  • Odpowiedz
@Koksixk: Wszystko zależy od wielu czynników, jednak jeżeli przyjmiemy wartości stałe, czyli:
- picie przez cały dzień i kawałek nocy (12-17 godzin)
- jedno piwo ma 5-6% alkoholu i 500 ml pojemności
- tempo picia piwa jest stałe i rozłożone równomiernie w czasie
- nie zapomina się o jedzeniu
- wykonuje się jakąś formę aktywności fizycznej - taniec, oprawianie świniaka, łowienie ryby itp.

to wynik będzie oscylował w okolicach

  • Odpowiedz
Jak chwalisz się przed kolegami, to 14 na lekko, jak pyta matka czy lekarz, to standardowa jednostka pijacka '2 piwa'.
  • Odpowiedz
@Koksixk: zalezy jaki chce osiagnac efekt

jak blackout, to tak z 8 w godzine i potem w druga kilka i bedzie. A jak tylko sie troche popic to tak z 8 w 5 godzin i potem kilka w drugie 8 godzin.
  • Odpowiedz