Wpis z mikrobloga

Moje przygody z Monitorem Gigabyte M32QC... i serwisem Gigabyte oraz Media Expert.

Zauważyłem jedną wadę - bardzo długi czas włączania się monitora.
Szukałem czy winny nie jest PC - karta graficzna, płyta główna, ale wszędzie dział tak samo, z np. Chromecast HD też długo się włączał.

To było SZEŚĆ SEKUND, na włączenie się monitora przy starcie systemu PC, włączaniu ustawień BIOS, starcie systemu, zmianie rozdzielczości, częstotliwości odświeżania, trybu HDR, FreeSync, przełączania TTY - w zasadzie wszystkiego.

Zaktualizowałem firmware monitora do wersji F02 z 2021 roku, taka była na stronach Gigabyte i AORUS.
21 lutego napisałem do eSupport Gigabyte, i po przedstawieniu sytuacji i pokazaniu nagrań jak to wygląda, odpisali, że nigdy im się takie coś nie zdarzyło. Kazali zgłosić się do sprzedawcy.

Tak się złożyło, że w międzyczasie siostrzeniec kupił taki sam monitor, bo mu się spodobał. Bo generalnie to bardzo dobry monitor, miał tylko tę jedną wadę. Skorzystałem z tego, i sprawdziłem u niego, ile trwa zmiana rozdzielczości - trwała TRZY SEKUNDY. Miałem potwierdzenie, że z moją sztuką jest coś nie tak.

18 kwietnia napisałem do Media Expert. Ociągali się strasznie, były problemy w komunikacji, popełniali błędy w adresie i różne inne...
Jeszcze 23 kwietnia 2024 roku, jeszcze raz zaktualizowałem Firmware monitora, ale nadal była to wersja F02 z 2021 roku. Nadal nie było na stronach Gigabyte ani AORUS.
Po wielokrotnym przypominaniu się, już zagroziłem, że zgłoszę sprawę do Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wtedy w końcu zareagowali, i wreszcie, 15 maja kurier odebrał monitor.
1 czerwca monitor nadal znajdował się w serwisie, jak to odpisał mi Media Expert.

5 czerwca monitor do mnie wrócił. Bez żadnej informacji mailowej uprzedzającej (akurat byłem w domu), ani opisującej co i jak z monitorem. W pudełku znalazłem kartkę, że z monitorem wszystko jest ok, bo przetestowali... że nie ma martwych pikseli. xD
Napisałem do nich, co oni odwalili, że najwyraźniej nawet nie sprawdzili tego, co zgłosiłem.
Od 5 czerwca do dziś, ze strony Media Expert jest zupełna cisza.
Jednocześnie, napisałem jeszcze raz do eSupport Gigabyte, bo tam komunikacja szła całkiem nieźle. Polecili napisać bezpośrednio na rma@gigabyte.pl
7 czerwca napisałem do rma, odpisywali mi szablonami, bez sprawdzania co ja zgłosiłem, odnieśli się tylko do zdjęcia tej kartki z pudełka o pikselach, który im załączyłem.
Wtedy przedstawiłem im problem już jak krowie na rowie, załączyłem im w mailu wideo, które dodałem również w tym wątku https://wykop.pl/wpis/76671851/u-mnie-z-monitorem-sobie-w-#!$%@?-leca-odpisuje-jak
12 czerwca zareagowali, kazali ponownie wysłać monitor do ich serwisu. xD
Czyli do tej pory nikt na żadnym etapie po prostu nie czytał opisu problemu, a już na etapie pisania do eSupport Gigabyte dokładnie napisałem na czym polega problem, do tego załączyłem kilka wideo, pokazujące co się dzieje - ale w streamable - dzięki temu mam dowód, że w ogóle ich nie oglądali, bo było tam dokładnie 0 wyświetleń. Później tylko przeklejałem opis i linki do wideo.

Stwierdziłem, że przed ponownym wysłaniem, muszę jeszcze raz sprawdzić, czy może nie wyszła aktualizacja firmware, bo głupio by było, gdybym wysłał, i jedyne co by zrobili, to aktualizacja firmware i by to pomogło. xD

Zobaczyłem, że aktualnie jest dostępna nowa wersja, z 29 maja 2024 roku (czyli jak monitor był jeszcze w serwisie).
Zaktualizowałem firmware monitora do wersji F06 z 29 maja 2024 roku, sprawdzam szybkość włączania/przełączania trybów działania monitora, i... TRWA TRZY SEKUNDY! xDD Za każdym razem, w każdym przypadku.

No i wygląda na to, że to koniec tej przygody. xD

Co jeszcze dodać? Support Media Expert do mega gówno, support Gigabyte Polska to gówno.
Trzeba im pokazać problem w formie TikToka, bo na więcej nie potrafią zebrać skupienia uwagi.
SIEDEM TYGODNI trwała reklamacja, od zgłoszenia, do zwrotu monitora, i nie naprawienia zgłaszanego problemu!

Ostatecznie poradziłem sobie sam, no ale dlatego, że zdążyła wyjść aktualizacja.
Ale zastanawia mnie, gdzie się podziały wersje F03, F04, F05? Po prostu ich nigdy nie było na stronie Gigabyte ani AORUS?

Aha, i ciekawe czy jak bym odesłał bez aktualizacji, to tym razem by zaktualizowali? Bo mieli taką możliwość, bo ta aktualizacja wyszła, jak monitor był jeszcze w serwisie.
#monitor #gigabyte #pcmasterrace #pc #sprzetkomputerowy #mediaexpert
look997 - Moje przygody z Monitorem Gigabyte M32QC... i serwisem Gigabyte oraz Media ...

źródło: obraz

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@look997: bo się #!$%@? z tymi gwarantami. Nie działa i elo, zwracam, poproszę zwrot pieniędzy. Nie będą się wtedy ociągać, a jak nic nie zrobią to masz pierwsze zgłoszenie. Robisz drugie na to samo i nie ma, że hajsu nie oddadzą.
Aczkolwiek, te przygody z kurierem, skąd ja to znam...
  • Odpowiedz
  • 0
@dawid-poselski: To i tak było po czasie, bo jednocześnie kartę graficzną kupowałem i w ogóle zmieniałem sprzęt, i przez pewien czas nie wiedziałem nawet co jest winne i nie sprawdzałem.
  • Odpowiedz