Aktywne Wpisy
sandilinka +32
Mamy 2024 rok, a ciągle wiele osób używa buracko - peerelowskiego określenia "pasek wypłaty". Uświadomię was mentalne dziady: w normalnych pracach dostaje się wynagrodzenie na konto i nikt o żadnych paskach nie słyszał, nikomu do niczego nie są one potrzebne.
#oswiadczenie #praca #pracbaza
#oswiadczenie #praca #pracbaza
Lewusx +40
Siemanko.
Sobotnie selfie w lustrze specjalnie dla chudych szczurków i ulanych stulejarzy żebyście mogli napisać mi coś niemiłego w komentarzu.
Pozdrawiam słodziaki.
#
Sobotnie selfie w lustrze specjalnie dla chudych szczurków i ulanych stulejarzy żebyście mogli napisać mi coś niemiłego w komentarzu.
Pozdrawiam słodziaki.
#
W sumie nic ciekawego przez cały tydzeń się nie działo. Czekałem na ustaweczkę w Bike RS w ramach Assos Speed Club by sprawdzić się w mocniejszym tempie wśród zajawkowiczów kolarstwa.
Na ustawce zjawiło się lekko ze 100 osób, przekrój rowerów od 5k do 60k+. Zaraz przed startem komuś kto zostawił Gianta TCRa z tublessem na słońcu wybuchła opona i z 10-15 osób było skropionych mlekiem xD
Tak naprawdę do końca nie byłem pewny jakie będzie tempo, no bo impreza raczej bez napinki.. ale jednak lekka napinka, szczególnie wśród koniny była :P Zostaliśmy podzieleni na grupy po 20 osób. Startowano od najmocniejszych do tych co przyjechali po prostu pochillować. Szczególnie w pierwszej grupie koni, która została dogoniona przez drugą grupę (w której byłem), można było zobaczyć solidne zdziwienie na ich twarzach wraz z pytaniami "czy skracaliście trasę?" :P No ale konina jak to konina - potem wzięli się do roboty i już nie dali się dogonić ;)
Ja najbardziej cieszę się, że dałem radę na podjeździe przy Świnnej Porębie. W tamtym roku, kiedy byłem na tym podjeździe pierwszy raz niestety zaliczyłem "walk of shame". No ale nie tym razem! Jest tam średnie nachylenie 14%, a ja na szosowym zestawie z najlżejszym przełożeniem 28-36 tym razem nie miałem problemu by to podjechać. Regularny trening i przepracowana zima na trenażerze procentują.
Osiągnąłem też najwyższą prędkość na rowerze jaką do tej pory zarejestrowałem, czyli 84,9km/h. Był trochę kisiel w nogach, bo jednak rower z 2017 roku, opony 25mm (nie, opony nie z 2017, spokojnie xD) i hamulce obręczowe.. ale stary ale jary Propel jeszcze daje radę.
Na "mecie" afterparty w postaci giga kawałków sernika i jabłecznika, pizza, piwko zero i bidony od Assosa jako gratyfikacja uczestnictwa w evencie oraz możliwość pogadania z obsługą sklepu o rowerach marzeń dostępnych na wyciągnięcie ręki. Wystarczy nie być biednym ( ͡º ͜ʖ͡º)
Spotkanie jak najbardziej na plus, mam nadzieję, że nikomu nic się nie stało bo dochodziły do mnie informacje o jakiejś glebie w którejś z grup, a takie ustawki powodują niepotrzebny wzrost testosteronu i mierzenie sobie na drodze kut... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do następnej ustaweczki.
#rowerowyrownik
@Elessar: z biedackim rowerem poniżej 5k i bez obcisłych gaci się nie pokazuj
@JoeGlodomor: spróbuj bez obcisłych gaci pojechać na rowerze 100km w 3h