Wpis z mikrobloga

  • 109
@Pyciarzpyciarski1: W sumie cos w tym jest. Niby sie dzieje tragedia a ten przez wikszosc programiu sie usmiechal, śmial albo mowil ze ma dobry humor. Moim zdaniem cos podkoloryzowal, albo i calkiem zmyslil bo mu ktos tak doradzil, zeby zamknać ludizom mordy. Ferrari ze wszystkiego zrezygnowal, bo cos ma z matką, a ten po niby swieżej probie samobojstwa jeszcze mial nastroj na śmiechy
  • Odpowiedz
@essos: pomyslal sobie ile kasy zarobi w sobote i od razu humor mu sie poprawil. oczywiscie wszystko dla coreczki, wspomniane nowe auto z G klasa tez ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@essos: faktycznie ze była ta proba samobójcza, tylko wyglądała tak że eskortą pojechała przekonać bratana żeby się nie wysprzeglił że ona jest d----a i w zamian tak głęboko jej zasasaził do gardła że się prawie udlawila ot całą historia
  • Odpowiedz