Wpis z mikrobloga

Problemem wysokich cen #nieruchomosci nie są koszty budowy czy chciwość deweloperów tylko niesprawiedliwy system podatkowy jaki panuje w Polsce.

Janusz na minimalnej 4300 zł dostanie 3200 netto, z czego pracodawca zapłaci ponad 5000 zł.

Kto kto zarabia średnią krajową dostanie 6000 zł na ręke, z czego 8,5 to brutto, a koszty to ponad 10000 zł.

Ktoś kto zarabia 25 tysięcy wrzuci sobie w koszty samochód, paliwo od reszty zapłaci 19% podatku i 1500 zł ubezpieczenia. Trochę więcej kosztów niż ktoś kto zarabia minimalną xD a o wiele mniej niż ktoś kto zarabia średnia. I za te pieniądze kupi sobie mieszkanie, które wynajmie temu kto zarabia mniej i płaci więcej w podatkach. Jak ktoś korzysta z ipbox to podatków płaci tyle samo co gość zarabiajacy 10x mniej xD.

Hurr durr ale takich ludzi w Polsce nie ma jakoś dużo. Jest więcej niż się wydaje, ale faktycznie nie ma ich jakoś dużo. W Polsce rocznie buduje się około 250 tysięcy mieszkań. 100-150 tysięcy ludzi, którzy dobrze zarabiają i kupią przynajmniej jedno mieszkanie to nie problem.

W cywilizowanych krajach jak #niemcy czy #francja jest to nie do pomyślenia, żeby masowo tworzone były JDG w celu optymalizacji podatkowej. A jeżeli ktoś faktycznie taką działalność prowadzi to podatki płaci zgodnie ze skalą podatkową, gdzie najwyższy próg 45% nikogo nie dziwi.

#polska #ekonomia #podatki #gospodarka #emigracja #praca #pracbaza
  • 107
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KrzaQ2: zasadniczy problem z kapitałem na zachodzie polega na tym, że po pierwsze zyski nasze stary społeczeństwa, a po drugie kapitał zaczyna wchodzić na rynek artykułów pierwszej potrzeby i robić na nich spekulacje widząc, że ludzie i tak będę musieli zapłacić.
  • Odpowiedz
@iamjashin: Ale mieszkania inwestycyjne nie były w ogóle przedmiotem dyskusji - prosiłeś o cywilizowany kraj z podatkami od zysków kapitałowych niższymi od dochodowych - proszę. Wg mnie ma to korzystny wpływ, bo nie trzeba inwestować w np. nieruchomości tylko można spokojnie w indeksy giełdowe.

A co do nieruchomości tam - tak, rozwiązano to w ciekawy sposób. Przede wszystkim zwiększając podaż, przy czym znacząca część nieruchomości jest po prostu własnością państwa,
  • Odpowiedz
podatek progresywny to rak i nigdy nie powinien byc wprowadzony. zamiast szczuc na jdg zeby mieli gorzej jak etatowcy trzeba raczej myslec w druga strone - by wszyscy mogli rozliczac sie liniowo.


@borjaki: Wiadomo, najlepiej się żyje w Rosji.
Podatek progresywny jest ok, ale najważniejsze są podatki od majątków, a nie dochodów, podatki od dochodów (indywidualnych, nie firm) mogłyby być liniowe, ale przy jednoczesnym istnieniu progresywnych podatków majątkowych.
Godne to
  • Odpowiedz
@szpongielTo już zależy kto jaki jest bogaty, dla polaczków ktoś zarabiający 20k jest bogaty więc mowa też o takich osobach, które wpadają w drugi próg. Mi to lotto w PL można ładnie to zoptymalizować w legalny sposób, a są kraje z 0% taxu, gdy coś się wymknie spod kontroli więc nie ma co się szczypać :) Jest gdzie uciekać :D
  • Odpowiedz
Tak tak prywaciarz na JDG który dostaje 25k na łapę jest problemem, nie multimilonerzy i miliarderzy którzy płacą 19% podatku od zysków kapitałowych i to wszystko:

1) Chłop wrzuci 10 milionów w obligacje i ma z tego 640k i płaci od tego 19% czyli ma 518k siedząc na dupie tylko dlatego że pieniądz robi pieniądz, 25k przy dzisiejszych kosztach życia w miastach to się przelozy na lepszy samochod i dołożenie dzieciakom do
  • Odpowiedz
Powinna być regresja. Ale p0laczki tego nie rozumieją. Jak


@fat_american_kid: zeby biedak najeiecej placil zajebisty pomsyl xd. I tak realnie ze wzhledu na przekroj spoleczenstwa po zsumowaniu biedni pracujacy ludzie sila rzeczy maja najwoekszy wklad. Bo bogaci i tak omijaja opodatkowania kiedy tylko się da a jak nie da to jest to na tyle mniejsza grupa ze nie wierze by byli w stanie pokryc koszty utrzymania panstwa
  • Odpowiedz
Bogaci uciekaja wlasnie dlatego ze podatki sa niewspolmierne do tego co dostaja, a porgoresywny podatek to karanie za checi do pracy i zarabianai xD kekw. jakby biedak w regresji placic najwiecej? jak dla urposzczenia ja zarabiam 1mln i do 100k place 20% potem np. 10% to i tak oddaje wiecje niz biedak co zarabia tylko 100k? Ty nie rozumiesz, że twoje podatki są przejadane one nie idą nad dobre cele i dobre
  • Odpowiedz