Wpis z mikrobloga

Miesiąc temu skończyłem studia i jestem serio załamany rynkiem pracy w tym mieście. Przez całe liceum i 5 lat na uczelni kułem całki, rachunki różniczkowe, algorytmy i wzorce projektowe. Setki nieprzespanych nocy i mnóstwo stresu. I serio teraz mam zarabiać tyle co robol na taśmie albo karyna na kasie w biedronce?

Jestem absolwentem prestiżowego technicznego kierunku jednej z wiodących uczelni z kraju, stypendystą ministra a wszystkie oferty pracy które otrzymuję to max 3.5k netto. Przecież wynajem mieszkania klitki w tym mieście kosztuje minimum 2k, zostaje 1.5k na utrzymanie samochodu, ubrania, lekarzy(mam przewlekłą niewydolność trzustki a przecież w tym kraju nie dopchasz się do specjalisty NFZ) i wychodzi na to że musiałbym się jeszcze zapożyczać żeby wyjść na zero. Zero rozrywek, zero wyjść do restauracji, nawet na kupno głupiego iphona musiałbym brać kredyt!

To jest dramat! Dziękuję KO że tak traktujecie młodych, wykształconych ambitnych ludzi a dajecie kasę za darmo nierobom.

#gorzkiezale #programista15k #krakow #agh #zarobki #pracbaza #naukaprogramowania #pracait #bekazpisu #zalesie #korposwiat
  • 19
  • Odpowiedz
@NiszczycielKredyciarzy może lepiej by poszło, jakbyś spróbował matematykę rozumieć, a nie wykuć na pamięć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale tak na serio, to takich jak ty są tysiące co roku. Z reszta matematyka na takim poziomie liczenia zadań na kartce nie jest czymś ani wyróżniającym, ani przesadnie potrzebnym, jak komputer i tak w każdych takich obliczeniach będzie lepszy.

Aaa czekaj. Ty się winy swojej sytuacji poszukujesz w rządzie,
  • Odpowiedz
Dziękuję KO że tak traktujecie młodych, wykształconych ambitnych ludzi a dajecie kasę za darmo nierobom.

@NiszczycielKredyciarzy: Czekaj, za co dziękujesz KO? PiS podnosił od lat najniższą, trzymał rekordowe niskie stopy procentowe, dowalił nowych podatków itd. przez co inflacja wystrzeliła a ty winisz za to partię co rządzi dopiero kilka miesięcy? Na pewno masz wyższe studia?
  • Odpowiedz
@NiszczycielKredyciarzy: Miesiąc temu skończyłem studia i jestem serio załamany rynkiem pracy w tym mieście. Przez całe liceum i 5 lat na uczelni kułem całki, rachunki różniczkowe, algorytmy i wzorce projektowe. Setki nieprzespanych nocy i mnóstwo stresu. I serio teraz mam zarabiać tyle co robol na taśmie albo karyna na kasie w biedronce?

Jestem absolwentem prestiżowego technicznego kierunku jednej z wiodących uczelni z kraju, stypendystą ministra a wszystkie oferty pracy które otrzymuję
  • Odpowiedz