Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
uwaga !! Chcialbym zdac raport z tzw wyjscia do ludzii. Cala relacje, na co uwazac, jak bylo, czego sie spodziewac

Nie wiem od czego zaczac. Jestem takim tam przegrywem 30 lvl, nigdy zaden #zwiazki a jedyne relacje #rozowypasek to przez #tinder. Nigdy sam nie wyszedlem na zadna impreze. Dzis mialem taki se dzien i pomyslalem ze jak nie dzis to sznur. Jeszcze raz powtarzam jestem przegrywem 3/10 z mordy.

Postanowilem sie upodlic w domu, wypilem kilka drinkow i zamowilem bolta. Pierwszy cel to byl bar z planszowkami.

W samym barze nie bylo za duzo osob, byly konsole ale #!$%@? gry to nie chcialo mi sie siedziec. Jako ze bylem wstawiony i w kącie aiedzialy 2 dziewczyny to postanowilem - zagadam. Nigdy w swoim zyciu nie zagadalem do loszki a przypominam mam ponad 30 lat. Wstalem, wzialem drinka, podszedlem i zapytam czy mozna sie dosiasc. Zlały mnie. Norma. Przypominam ze jestem 3/10

Wyszzedlem z pubu i poszedlem dalej. Zaliczylem kilka gdzie po prostu posiedzialem przy barze i popilem drinki. Na moje zagadywanie barmanow oczywiscie mieli #!$%@? bo bylem brzydki to poszedlem dalej

Poszedlem do popularnej w miesciem miejscowkiX pomyslalem ze pojde do techno klybu, troche moje klimaty. Wzialem drinka i poszedlem na lezaki. Bylo malo osob. Posiedzialem chwile to tu to tam. W koncu usiadlem na lezakach obok jakiegos typka. Typek po chwili do mnie zagadal, typowy normik imprezowicz od rejwow. Wyewkalowalo dosc szybko bo cos sie zaczelo dziac. Troche pogadalismy, wypilismy i poszlismy na dancefloor. Uprzedzam ze nienawidze tanczyc, nie umiem i nigdy nie bylem w klubie tanecznymalw jak wyszedlem z typkiem to bujalismy sie do techno. W kiblu dal mi wciagnac jakies dragi, #!$%@? wie co to bylo, nawet nie wiem czy dobrze sie tym zaciagnalem. Na dancefloorze bujalem sie byle jak z godzine, bylo fajnie. Caly czas w glowie jednak byla depresja bo wokol sporo ladnych #rozpwepaski ale wiedzialem ze poza moim zasiegiem.

Niemniej jak na pierwszy raz na miescie i to sam uwazam ze bylo okej. Ten typek uratowal impreze. Moze kiedys jeszxze wyjde na jakis rave bo fajnie sie bujalo.

Do wszystkich chlopakow z tagu, sprobowalem tego mitycznego wyjecia do ludzi, sprobowalem zagadywania, zrobilem to za Was. Nie liczcie ze poznacie rozowe na miescie, bez dobrego wygladu kazda Was zleje. Ale czy warto bylo wyjsc? Chyba tak. Byly dobre momenty, bawilem sie oke, po prostu nie ma co liczyc ze za 1 razem sie uda. Pewnie wyjde jeszcze kiedys, zobaczymy, #depresja



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 18
  • Odpowiedz
Typek po chwili do mnie zagadal, typowy normik imprezowicz od rejwow. Wyewkalowalo dosc szybko bo cos sie zaczelo dziac. Troche pogadalismy, wypilismy i poszlismy na dancefloor. Uprzedzam ze nienawidze tanczyc, nie umiem i nigdy nie bylem w klubie tanecznymalw jak wyszedlem z typkiem to bujalismy sie do techno. W kiblu dal mi wciagnac jakies dragi, #!$%@? wie co to bylo, nawet nie wiem czy dobrze sie tym zaciagnalem.


@mirko_anonim: dupa
  • Odpowiedz
@mirko_anonim doceniam, lepszy niż milion przegrywów, którzy tylko narzekają na świat, bo niczego nie mogą zrobić. Może jesteś 3/10 z wyglądu, ale można nad tym popracować: styl, włosy, perfumy. Może następnym razem będzie lepiej, ale najważniejsze, że wyszedłeś ze swojej strefy komfortu, spróbowałeś i się pobawiłeś. Powodzenia na dalsze kroki!
()
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 7
Anonim (nie OP): Nigdy mnie to nie przestanie zadziwiać jak bardzo ludzie nie myślą. Co Ty się chłopie dziwisz, że każda dziewczyna Cię olała skoro przyszedłeś sam, narąbany, a później jeszcze ćpałeś z jakimś podejrzanym typem w kiblu. Każdy kto ma jakiś poziom i szacunek do siebie automatycznie olewa pijanych natrętów. Sama, chociaż jestem wybitnie tolerancyjna, bardzo miła dla każdego bez względu na ryj, wzrost, kolor skóry itp, jakby jakiś dziwny
  • Odpowiedz
@mirko_anonim na imprezach planszowkowych z reguły się nie pije alkoholu w ogóle więc jak przyszedłeś już po alkoholu i piłeś tam alkohol to ja się nie dziwię że nikt nie chciał z Tobą gadać. Inną kwestią to w jaki sposób zagadałeś? Zapytałeś o to w jaką planszowke grają i czy możesz z nimi zagrać czy próbowałeś je namówić na seks w kiblu? Bo serio łatwo z kimś na takiej imprezie pogadać
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: następnym razem wyjdź na imprezę do klubu z nastawieniem jedynie na dobrą imprezę, wybierz klub i imprezę z muzyką i artystami których lubisz. Poznanie tam ludzi przyjdzie samo, w tym kobiet.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: wychodz dalej, zagaduj, w koncu zaczniesz ogarniac jak sie komunikowac wykazujac jakies, chociaz sladowe ilosci charyzmy i potem jesli twojem celem jest ustawianie sie to uda ci sie nawet z ryjem 3/10
  • Odpowiedz