[Essology]

Postanowiłem zadbać o płuca i kupiłem w końcu waporyzator, starry 3.0. Problem jest jednak taki, że jakbym tego nie wapował to faza jest bardzo delikatna, ledwo zauważalna. Nie jestem fanem mocnej bani ,wolę stan delikatny ale tutaj to zdecydowanie za słabe smyrnięcie. Zawsze tak powinno być po wapowaniu czy ten sprzęt to za niska półka i trzeba by zainwestować w coś poważniejszego?
#waporyzacja #wykopjointclub #m-------a

[programista15cm]

@Essology: też mam taki problem z firefly

[JestemPapolud]

@Essology: chodzi o czas ekstrakcji i brak niedotlenienia przez dym. Ja bym z dynavapem spróbował ew może hr rogue

[ExtraPensja]

@Essology: Mam z pol roku tego starrego i normalnie mnie klepie w czape. Fakt, slabiej niz przy paleniu ale nie tak, ze slabo czy c-----o. Poprostu troszke lzej. No i jest spora roznica miedzy wapowaniem medycznej a niewiadomego pochodzenia. Medyczna dziala mocno i zawsze tak samo. Jak wapowalem jakis uliczny szajs to mialem podobnie do Ciebie i nie bylem zadowolony z efektow i wolalem to spalic, co tez bylo gorsze

[ExtraPensja]

@Essology: Ewentualnie taka odmiana. Mialem kiedys Blueberry z przewaga Indici i praktycznie nie dawala efektow psychicznych obojetnie czy palona czy wapowana - jakby b---y nie bylo. Za to poteznie rozluzniala.

[Fitokanpl]

@Essology: wielu pacjentów wspomina o wolniejszym działaniu psychoaktywnym tego modelu, efekt "ładuje się powoli"
https://www.fitokan.pl/produkt/x-max-starry-3-0-vaporizer-mlynek-storz-bickel/

dla porównania mighty medic czy fenix mini działają "silniej i szybciej"