Aktywne Wpisy
Deathspeace +238
UWAGA zaczyna się #!$%@? o ociepleniu klimatu ponieważ w lipcu będzie 30 stopni ( ͡º ͜ʖ͡º) następnie po 3 dniach ma być 20 ale wtedy już eko oszołomy będą siedzieć cicho #ekologia #klimat #srodowisko #pogoda
PanParasol +309
Wcale nie stereotypy ( ͡º ͜ʖ͡º)
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mirki jak sobie poradzić z wypaleniem zawodowym i jest w stanie pomóc, cos poradzić? Nie będę pisać za dużo tutaj konkretów z racji tego, że chce pozostać anonimowy.
Mam wrażenie, że mocno w ostatnim czasie to odczuwam i jedynym, naprawdę jedynym aspektem, który mnie trzyma przy obecnej pracy to pieniądze. Pracuje jako manager w korpo produkcyjnym, na tym stanowisku pracuje od 2 lat, wcześniej pracowałem jako manager w Januszeksie produkcyjnym i jeszcze wcześniej na stanowiskach technicznych.
Zauważam, że obecna praca, jej tempo oraz ogromny zakres obowiązków i odpowiedzialności, który mam (uważam że w stosunku do mojego wynagrodzenia obowiązków i obszaru jest po prostu za duzo). Do tego dochodzą niejasności przy współpracy z zarządem zagranicznym, ogromną wręcz presja w pracy plus wszystko co wiąże się z byciem managerem, ale z tym akurat nie mam problemów. Moja największą bolączka w tej pracy jest presja, presja i jeszcze raz presją, do tego niejasne wyznaczanie dla mnie jako managera priorytetów w obszarze - raz jedna rzecz to bzdura i nie jest ważna, na kolejny dzień jest najistotniejsza i znowu wchodzi ta presja. Idzie ogłupieć przy współpracy z moimi przełożonymi.
W sumie lubiłem tą pracę, ale od jakiegoś czasu w obecnej firmie po prostu czuję, że jest źle i cała atmosfera tam ma druzgocący wpływ na moje zdrowie - z pracy wracam wykończony, niechętnie tam chodzę, w czasie urlopu nie mogę nawet jak człowiek odpocząć, bo w głowie ciągle się martwię co będzie po powrocie co roboty, nie mam tam poczucia stabilności, odkąd pracuje wyleciało 3 kierowników i ciągle z tyłu głowy się zastanawiam, czy przy najmniejszym potknięciu ja nie będę kolejnym...
Zarobki wychodzą około 15 tysięcy netto miesięcznie (średnio) i to jest praktycznie jedyny aspekt aktualnie, który mnie w tej robocie trzyma.
Możecie jakoś pomóc? Co robić w tej sytuacji? Myśleć o zmianie pracy? Pracować nad swoim nastawieniem aby mieć wywalone jaja na wszystko i po prostu robić swoje i się nie przejmować? Czy może lepiej pomyśleć o swojej firmie (mam jeden pomysł na jdg, techniczna działalność, związana z motoryzacją (myślę że po jakimś czasie moja robota sama by się obroniła, na stanowiskach technicznych zawsze radziłem sobie dobrze i byłem bardzo solidny, więc jeśli tak samo bym działał na swoim to myślę, że by się to kręciło).
Tyle że w tej chwili te wszystkie plany to takie opcje, coś trzeba wybrać- albo zmienić otoczenie, albo swoje podejście, bo dalszy taki stan rzeczy może już mieć katastrofalne dla mnie skutki zdrowotne co już zaczynam odczuwać.
#pracbaza #hr #kariera #korpo #psychologia
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Chciałbym żebyś sprecyzował przyczynę, bo opisując ją wskazujesz kilka elementów.
1. Odpowiedzialność w relacji do pensji.
– Czy jakbyś dostał propozycje otrzymania 5000 lub 10000 więcej czy twoje spojrzenie na twoje stanowisko zmieniłoby się?
2. Bałagan organizacyjny (nieprecyzyjne polecenia)
– Czy widzisz teoretyczną możliwość naprawy organizacji twojego stanowiska? Czy gdyby w porozumieniu z kierownictwem zostały określone jasne cele - pomogłoby ci?
Poczucie presji raczej jest subiektywne, zastanów się, czy