Wpis z mikrobloga

@WielkiNos: najważniejsze żeby nie gryzły dzieci, i ogólnie ludzi. Jeśli laska poświęca psu kilka h dziennie, to nawet amstaf byłby ogłupiały i łagodny z wygody. Dobra droga do eliminacji psów z kojców i bud. Bo coś kojarzę że najnowsze pogryzienia to przez to że ktoś wszedł na teren psa. A pies powinien czuć że każdy teren jest jego i wszystkich wokół. Z wyjątkiem domu, legowiska, i bronić szczekaniem, a nie gryzieniem.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Dla mnie sytuacja win-win. Lepiej jak taka idiotka nie krzywdzi dziecka swoją ułomnością intelektualną a przeleje uczucie na zwierzaka, któremu będzie lepiej przy niej niż u jakiegoś chłopa w kojcu metr na metr
  • Odpowiedz
@WielkiNos: chłop co się chyba trzeci rok na wykopie podnieca onetowymi baitami z generatora i ciągle mu nikt nie powiedział że to specjalnie pisane żeby 50-letnie grażynki klikały i przesyłały koleżankom w oburzeniu.
  • Odpowiedz
@WielkiNos za bardzo na poważnie rzeczy bierzecie… przecież nawet tutaj jest to napisane w cudzysłowie przez co to jest takie określenie z przymróżeniem oka, takie żarcikowe określenie. Nie znam ani jednej osoby ze zwierzakami co mówi tak o sobie przy ludziach którzy by nie rozumieli że to tylko bekowe określenie. Trochę mniej kija w tyłku to byście się tak nie irytowali takimi rzeczami.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: no i bardzo dobrze niech leci przekaz, za sto lat eu będzie czarno brązowa, reszta chinese

Sprawdźcie dzietność w Afryce
Człowiek sam sobie los gotuje
Już teraz w każdym kraju zachodnim biali są mniejszością we własnym kraju
  • Odpowiedz