Aktywne Wpisy
piotr_p0lak +37
#nieruchomosci #warszawa #mieszkanie #pieniadze #inwestowanie #kredyt
Całe życie wychowałem się na wsi, rodzice którzy bogaci nie byli zbudowali duży dom, podwórko mam duże że można w piłkę jak na boisku grać. Nie rozumiem dlaczego polactwo tak bardzo zabiją się o te klitki dwupokojowe za 800 tys. Za taką cenę na wsi można zbudować ogromną chałupę.
Do pracy można dojeżdżać pociągiem lub samochodem. Zniósłbym dojazd 1-2h dziennie do pracy z wypisdowia do miasta,
Całe życie wychowałem się na wsi, rodzice którzy bogaci nie byli zbudowali duży dom, podwórko mam duże że można w piłkę jak na boisku grać. Nie rozumiem dlaczego polactwo tak bardzo zabiją się o te klitki dwupokojowe za 800 tys. Za taką cenę na wsi można zbudować ogromną chałupę.
Do pracy można dojeżdżać pociągiem lub samochodem. Zniósłbym dojazd 1-2h dziennie do pracy z wypisdowia do miasta,
mirko_anonim +13
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Możecie mi napisać, jakie korzyści ma mężczyzna w 2024 roku z posiadania koleżanek? Pytam poważnie, bez ironii i intentcji wszczęcia kłótni. Żadna z moich koleżanek nigdy mi w sensowny sposób nie pomogła w życiu (polecenie w firmie aby dostać pracę, danie jakiejś sensownej życiowej rady, pożyczenie większej kwoty pieniędzy i tak dalej). Wprost przeciwnie, to ja im musiałem pomagać (naprawa komputera, samochodu, podwiezienie jej gdzieś i tak dalej). Serio
Możecie mi napisać, jakie korzyści ma mężczyzna w 2024 roku z posiadania koleżanek? Pytam poważnie, bez ironii i intentcji wszczęcia kłótni. Żadna z moich koleżanek nigdy mi w sensowny sposób nie pomogła w życiu (polecenie w firmie aby dostać pracę, danie jakiejś sensownej życiowej rady, pożyczenie większej kwoty pieniędzy i tak dalej). Wprost przeciwnie, to ja im musiałem pomagać (naprawa komputera, samochodu, podwiezienie jej gdzieś i tak dalej). Serio
Nie wolno wam o tym zapominać, bo to jest okradanie młodych ludzi z życia, żeby staruchy i psychopaci w garniakach oraz miernoty z wiejskiej mogli się nachapać.
Ja wiem moi kochani, że wielu z was ma syndrom sztokholmski i skłonności do masochizmu, więc uważa, że tak ma być, więc będzie tego bronić, gdyż sądzi, że to słuszne, że młodzi muszą stracić lata życia więcej na orkę, bo starsi są "zasłużeni".
To wynika z podobnego syndromu sztokholmskiego jaki ma ruskie mięso armatnie, albo jak mieli Polacy w trakcie drugiej wojny światowej. Ginęli rozrywani na strzępy za honor, zaszczyt i zasługi (w to wierzyli), a tak na prawdę dlatego, że podszyci strachem, żądzą władzy, z dewocją oddani swoim chorym przekonaniom starcy chcięli, żeby ginęli w imię ich interesów.
To samo jest teraz, wielu ciężko oddychających starców łapie was wzrostowicze za kark, zdejmuje spodnie i z agresją dyma was w 4 litery, a wy uważacie, że taka kolej rzeczy, tak należy i bronicie tych oprawców, kpiąc sobie z potencjalnych spadków cen mieszkań. I chcecie dłużej i ciężej pracować na mieszkanie, żeby stary gruby poseł ze starczymi zmianami degeneracyjnymi w mózgu mógł doliczyć kolejne setki tysięcy do wartości swojego majątku, bo inaczej w swoim stanie intelektualnym nie umie już zarabiać i np. giełda by go pogrążyła, bo musiał by wysilić swój zastany mózg, a tego przecież on, wielki zasłużony staruch z miażdżycą nie będzie robić.
#nieruchmosci #koalicjadeweloperska #mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #kredythipoteczny #inwestowanie #gielda
I to się odbywa. Emeryturki, srurki. W końcu to walnie albo nasprowadzają imigrantów.
No, ale w tym kraju aż się roi od starych nieudaczników, leni, byłych ślizgaczy, kombinatorów, którym w życiu napracowała się jedynie wątroba przy metabolizowaniu alkoholu i trwa sztucznie napędzany proceder pompowania wartości ich majątków i nieruchomości do chorych rozmiarów kosztem młodych.
Efekt jest taki że zmienia się kolejny raz model życia dla ludzi na świecie. Młodzi ludzie cenią co innego, domy stają (ponownie) wielopokoleniowe. Luksus mieszkania dla jednego pokolenia był trendem który odchodzi.
Problemem jest chyba to, że ludzie nie chcą zaakceptować nadchodzących dużymi krokami zmian.
Życzę dużo powodzenia młodym ludziom i życia pełniejszego przeżyć niż u ich rodziców.
Jednak kiedys jak widać beton nie był przedmiotem spekulacji.
Mój ojciec ma cztery mieszkania za gotówkę. Siostra ma dwa w kredycie i stara się o trzecie.
Obecnie sukces= beton.
Jesteśmy na tagu giełda więc przypomne- każde aktywów jest cykliczne.
Co będzie kiedy stópki zostaną na obecnym poziomie, nie będzie wakacji, kredytów 2%?
Przy obecnych stopach, biorąc kredyt na
Znam mnóstwo ludzi, którzy kupili mieszkanie w kredyt np. za 300 k, wzrosło do 500 i oni sobie już te 200 liczą jako zysk, ale nie patrzą ile skumulowanego kapitału do banku oddazą w ciągu całego spłacania, bo na pewno nie 300 k, które pożyczyli.
Tak niestety to wygląda. Natomiast sam inwestuję od lat i
Jeszcze żadne państwo nie zbudowało dobrobytu na obrocie betonem.
Trzeba dostarczać wartość dodaną, stwarzać otoczenie do rozwoju.
Tu każdy yolo, aby głupszy od nich się znalazl.
Pomijam tych którzy kupili ale nigdy nie sprzedadzą.
No, a obok stado małp, które kupiły beton na oślep, zaszedł skutek i trafiły w ruletce, a teraz myślą, że to był dowód ogarnięcia życiowego.
To co proponujesz to stawianie na szali osobistego bezpieczeństwa finansowego w imię ideologii.
Po pierwsze sobie nie szkodzić.
Równie dobrze możesz zostać aktywistą walczącym o pokój na świecie poprzez promowanie samorozbrojenia swojego kraju.
Może myślą, że koniec końców i tak odrobią bo wystarczy inwestować w sp500 a zwrot będzie.
Potem puszczą jak będzie spadać. Rinse and repeat. Tylko beton ma duża bezwładność, oraz stoi za nim
Ja niczego nie proponuję, ja podsumowuję sytuację.
Poprawię:
Niekupowanie mieszkania w imię dziecinnego buntu / nierealnej ideologii to stawianie na szali swojego osobistego bezpieczeństwa finansowego?
Odpowiedź brzmi: tak
Tak sytuacja jest do dupy, wszędzie. Nie tylko w Polsce. Trzeba sobie w niej radzić i wiedzieć że świat się zmienia.
Jesteś obrzydliwy, bo dokładając cegiełkę do tego promujesz okradanie młodych ludzi z życia. Nie wiem jak tacy oślizgli socjopaci śpią w nocy.
Ty to jesteś jednak "bezdenne naczynie ludzkiej ignorancji" w dodatku aroganckie.
Typowe dla dziecka aktywisty.
Boli cię że ktoś coś w życiu osiągnął? Założył rodzinę i ma dach nad głową? Wewnętrzny Janusz wychodzi az cebula dookoła śmierdzi.
Niczym się nie różnisz od tych aktywistów walczących z 5G, wiatrakami i innymi normalnymi rzeczami.
A teraz idź się obraź jak