Aktywne Wpisy
mirko_anonim +1
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy według was para #programista15k i nauczycielka5k mogłaby w przyszłości stworzyć rodzinę 2+2 i żyć na w miarę fajnym poziomie? Zakładając, że rodzina trochę pomoże z budową domu 25 km od miasta top 5 (ja zdalka/hybryda, nauczycielka może poza miastem pracować).
Co rozumiem przez fajny poziom - żadne luksusy i #nieruchomosci na wynajem, ale życie, gdzie nie muszę się martwić o kasę, stać nas na jakieś sensowne auto i wakacje za granicą raz do roku, a ja sam mogę trochę inwestować na emeryturę czy przyszłość dzieci.
IMO to osiągalne, choć trochę mnie martwi sytuacja w branży no i koszty wszystkiego.
Czy według was para #programista15k i nauczycielka5k mogłaby w przyszłości stworzyć rodzinę 2+2 i żyć na w miarę fajnym poziomie? Zakładając, że rodzina trochę pomoże z budową domu 25 km od miasta top 5 (ja zdalka/hybryda, nauczycielka może poza miastem pracować).
Co rozumiem przez fajny poziom - żadne luksusy i #nieruchomosci na wynajem, ale życie, gdzie nie muszę się martwić o kasę, stać nas na jakieś sensowne auto i wakacje za granicą raz do roku, a ja sam mogę trochę inwestować na emeryturę czy przyszłość dzieci.
IMO to osiągalne, choć trochę mnie martwi sytuacja w branży no i koszty wszystkiego.
patryk_66 +168
Gdy dziewczyna wprowadziła się do mnie ustaliliśmy, że będziemy mieć partnerski związek, czyli 50/50. Raz ja gotuję obiad, raz ona. Raz ja sprzątam, raz ona. To samo z każdą czynnością w domu, mycie okien, prasowanie itd.
Co do pieniędzy to tutaj trochę poszedłem na rękę dziewczynie i ok. 60% wydatków pokrywałem ja, a 40% ona, bo ja zarabiam 2x więcej. Ja ok. 8500zł, a ona 4000zł. Ona uważa, że nadal jest niesprawiedliwie, bo skoro ona mniej zarabia to powinna mniej płacić. Czyli wychodzi na to, że wszystko jest 50/50, ale akurat tam gdzie mnie to 50/50 (a raczej 60/40) odpowiada, bo na tym zyskuję to już tutaj równości nie chce. Czyli równość jest wtedy gdy kobieta ma lepiej albo tak samo jak facet.
Co o tym sądzicie? Ja nie miałbym problemu żeby płacić więcej, ale jeśli ona by troszeczkę przejęła obowiązków domowych.
#zwiazki
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Notatka moderatora: Równość jest wtedy gdy kobiety mają lepiej od mężczyzn
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Skoro mieszkacie razem powinniście mieć jakiś wspólny budżet, niekoniecznie wrzucając do niego po równo. Nie wyobrażam sobie żeby gdy za zarabiam więcej i więcej czasu poświęcam na pracę dawał bym mniej do budżetu niż osoba z którą żyje obok ale potrafi mi od czasu do czasu poprasowac koszulę albo obiad. Na tym właśnie
Czyje mieszkanie, tego zasady. Nie pasuje - żegnam.
a tak na serio to widzisz już jak się uciemiężone różowe rzuciły w jej obronie, nawet nie zaproponowały zeby w zamian ogarniała więcej obowiązków xD taka to własnie równość wg różowych
60/40 które teraz masz jest godne i sprawiedliwe ( ͡° ͜ʖ ͡°). jeśli zrobisz 50/50 to ona będzie w złej pozycji i nie wyrobi z kasą. jeśli zrobisz 80/20 to ty będziesz w złej pozycji bo będziesz dojony, a ona nie będzie miała żadnej motywacji by więcej zarabiać bo i po po co skoro
@2xpapanalepiku: a co panie beciaku, jak w końcu okaże się że tego "odwrotu" nigdy nie bedzie? xD
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz
G---o. Kolejny fejkowy wpis, który tylko nakręca wojenkę damsko-męską. Dodaj jeszcze coś o bolcu na boku bo zabrakło.
@Tytanowy_Lucjan: wypowiedzial sie gosc, ktory nigdy z laska nie mieszkal - teoretykom dziekujemy XD
Czy jest coś nieprawdziwego w tym, że laska musi gdzieś mieszkać i lepiej dzielić koszty niż płacić 100% za pokój czy kitkę mniejszą niż wspólne mieszkanie?
@Tytanowy_Lucjan: jest, bo nie sa wspollokatorami, tylko w zwiazku. A to zmienia postac rzeczy.