Wpis z mikrobloga

pierdzielą coś o 'otwartym związku' Usłyszeliście, że biją dzwony w jakimś kościele, ale nie wiecie w którym ;] bo aż w oczy szczypie jak się człowiek wgłębił w temat, a ludzie spoza otwartej bańki gadają o czym, o czym nie wiedzą


@smallboobslover: chłopie oczy to szczypią jak się czyta te twoje dyrdymały teoretyka, który myśli, że jak przeczytał artykuł w Internecie to pozjadał wszystkie rozumy. A w tej twojej encyklopedii terminu
  • Odpowiedz
@galopujacypasikonik

Tak. Powinien się tu wstrzymać, bo nie są nawet zmane okoliczności, osoby te mu nie są nawet zbyt bluskie i nie może przewidzieć konsekwencji. Zdrada to przykra rzecz, ale nie jest przestępstwem. Za to do przestępstw często prowadzi gdy zostaje ujawniona...
  • Odpowiedz
Dziś raczej ona wyląduje na kanapie, dam jej deadline na wyprowadzkę do końca miesiąca, mimo tego, że większość z was oponuje za natychmiastowym outem. Chciałbym jednak do końca pozostać ludzki i zachować minimum klasy. Na pewno ograniczę kontakt do minimum i nie planuje więcej pokazać, że zabolało, bo ona i tak ma to gdzieś.


@limitless93: jak można taki fajnie zrobiony baicik #!$%@?ć takim durnym tekstem?

ale widać napracowanko, daję solidne 7/10
  • Odpowiedz
Bait? Jeśli tak to słaby.
Kto trafił na byłą #!$%@? to wie, że ta historia jest daleka od hardkoru i tego jakie sytuacje stoją za #!$%@? związkami.
  • Odpowiedz
A w tej twojej encyklopedii terminu wife-poaching już nie było, czy nie doczytałeś?


@Bananek2: ale o co ci chodzi? xd co ma piernik do wiatraka - co ma wife-poaching do tematu opa? Już widać, że coś chciałeś zabłysnąć, ale się nie udało- teoretyku ( ͡° ͜ʖ ͡°).
W-P to jest patologia w swingersowych klimatach, gdzie inne pary chcą tylko laskę wymłucić, bez asysty męża - ale dalej
  • Odpowiedz