Wpis z mikrobloga

W lipcu 2023 dostałem mandat za rzekomo niepozostawienie minimum 1,5m wolnej przestrzeni na chodniku od straży miejskiej, jednak pojechałem w to samo miejsce i zaparkowałem tak samo. Zmierzyłem wtedy odległość od samochodu do płotu i było 1,7-1,8m. Zrobiłem fotki, nagrałem filmik i odwołałem się, wysyłając wszystko do Straży miejskiej.

Straż miejska natomiast nie wydała żadnej odpowiedzi w tej sprawie i jak się teraz domyślam - skierowała sprawę do sądu. Wysłano do mnie list z sądu, którego jednak na poczcie mi nie wydano, ponieważ popełniono literówkę w nazwisku i zgodnie z tym co mówił pracownik poczty list nie mógł zostać mi wydany. Więc nie wiem nawet, co tam mi napisali, a ja nie miałem żadnej możliwości odpowiedzi.

Zadzwoniłem zatem do straży miejskiej podając nr mandatu, jednak ci odesłali mnie do sądu VIII wydział karny w Poznaniu nie wiedząc nic więcej w tej sprawie.

W międzyczasie otrzymałem 1 punkt karny, co widzę w aplikacji mObywatel, ale nawet nie mam żadnych danych do opłacenia mandatu i za cholerę nie wiem skąd je wziąć.

I teraz mam pytanie co ja mam im w tym sądzie powiedzieć i w ogóle gdzie uderzyć? Nie odbierają telefonów i nie odpisują na maile.

#prawo #mandat #pytanie #pytaniedoeksperta
  • 7
  • Odpowiedz
Zmierzyłem wtedy odległość od samochodu do płotu i było 1,7-1,8m


@kizalfon: może lepiej po prostu pokajaj się, zapłać i więcej tam nie parkuj. Albo w ogóle na chodniku.
To nie dla ciebie.
  • Odpowiedz
@kizalfon: w tym sądzie który ci podali. Nie wiem czy stare miasto ale chyba viii karny jest tylko na starym. Jest system do zamawiania akt internetowo umawiasz się przychodzisz z dowodem i robisz sobie zdjęcia
  • Odpowiedz