Wpis z mikrobloga

@Curtsy9561 Takie towarzystwa to szybko się wykruszają. Jeden idzie pod most, drugi się zaćpa, trzeciego byle zaraza dobije, czwarty zachleje, piątego ściga komornik. U mnie w mieście była typiara, co ledwo 18 -stkę skończyła i już miała niewydolność nerek. Polecam obejrzeć obie części filmu "trainspotting". Typowy film o ćpunach.
  • Odpowiedz
@Atk_to_na_tyle A ja mieszkam w okolicach Poznania. Jeden taki był, że wiecznie balował, zamiast na poważnie ogarnąć swoje życie. Jeszcze 10 lat temu pracował w banku i wciskał karty jredytowe na dworcu, dzisiaj do najprostszych robót się nie nadaje. Tatuaży ma nasranych, jak gnoju na polu ;)
  • Odpowiedz