Wpis z mikrobloga

@moll: polecam na prawdę dobrze zakotwic w ziemi.
Mi halny taki namiot przeniósł w powietrzu dobre 500m, a był zakotwiony 4, metrowymi pretami. Wiatr najpierw wyrwał drzwi, a potem jak już napompował balon, to poszeeedł. Dwa dni go szukałem czy komuś auta nie zdemolował, aż po tygodniu znalazłem przypadkiem na skraju pobliskiego lasu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz