[Corvus_Frugilagus]

Mógłbym zrobić tysiąc rzeczy, tylko co mi to da, czy to sprawi że będę szczęśliwy, NIE.
No i po co mi tysiąc rzeczy które mi może zaoferować świat, co mi to da.
Wszystko jest tak naprawdę bez sensu.
A tak sobie siedzę, no i w sumie jest zajebiście. Proza życia.

[zbrodnia_i_kawa]

@Corvus_Frugilagus ale skad wiesz ze nie sprawi?

[Corvus_Frugilagus]

@zbrodnia_i_kawa: Bo to ułuda, jeszcze się człowiek zmęczy, potem okaże się że rzeczywistość nie sprosta oczekiwaniom. Następnie będzie kac moralny, bo po co mi to było. No będzie jeszcze gorzej niż poprzednio, a było dobrze.

[zbrodnia_i_kawa]

@Corvus_Frugilagus ale skad wiesz ze to uluda xD i co konkretnie moglbys zrobic co nie sprosta oczekiwaniom? Jakie masz oczekiwania? Jesli masz kaca moralnego, to znaczy ze zrobiles cos #!$%@?, a nie cos co da ci szczescie. Japrdl co z wqmi nie tak

[Corvus_Frugilagus]

@zbrodnia_i_kawa: Prawie wszystko jest kłamstwem lub ułudą, często szczęście można znaleźć w prostocie.
Podejmujemy różne wyzwania w życiu, typu zakup jakiejś drogiej rzeczy, tylko po to by chwilę się nią pobawić i wyrzucić niczym dziecko zabawkę.
Po czym zastanawiamy się po co nam to było, i mamy kaca moralnego, bo zmarnowaliśmy pieniądze.
Tak samo sprawy się mają nie tylko z rzeczywistością materialną.
Szczęściem jest, na przykład, przebywanie w wspaniałych miejscach i

[enforcer]

@Corvus_Frugilagus wczoraj posprzątałem w szafie z ciuchami - niby nic, ale poczułem się jakoś lepiej.

[Corvus_Frugilagus]

@enforcer I o to właśnie chodzi, szczęście w prozie życia.