Wpis z mikrobloga

Czy waszym zdaniem społeczność rowerowa powoli zanika? Mieszkam w obrębie mekki mazowieckiego kolarstwa i odkąd zaczęła się zjeżdżać typowa warszaffka w rękawicach neoprenowych i trekach za 1 swoją pensje (dyrektor banku, 150k xD) to zauważam że mało ludzi macha, mało ludzi pyta się czy komuś, kto stoi na poboczu i siedzi, leży, rzyga, ma #!$%@? rower, po prostu pomóc xD.
#szosa
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@zGdyniMlodyG nie wiem gdzie mieszkasz, ale w drodze do najbardziej kolarskiej miejscówki wśród kolarzy - Góra Kalwaria machną, cześć powiedzą, dętką poratują, a jak się rozłożę na wale poleżeć, to zapytają czy wszytko w porządku, czy dzwonić po śmieciarkę.
Czy wszyscy? Oczywiście że nie, ale jest ich tylu że nie zginę.
  • Odpowiedz
@zGdyniMlodyG: Na moim zadupiu machają wszyscy. W tym ludzie na góralach, czy nawet trekkingach, nie tylko szosowcy. Dzieci jak ciśniesz przez wioskę mówią ci dzień dobry, albo, że koło ci się kręci. Nawet dziadki z koszem na zakupy na przednim kole się witają. Generalnie kwestia tego, że u mnie kolarz, to nadal jak zwierze egzotyczne w dziczy.
  • Odpowiedz
@TY_GRY_SEK:

moje są takie że dziecko nie stwarza zagrożenia a ktoś jadący z dużą prędkością


Idać tą logiką ścueżki powinny należeć się tym którzy jak najwolnuej jeżdżą, bo wtedy nie stwarzają zagrożenia xD

Ścieżka rowerowa służy wszystkim rowerzystom. Prędkosć i potencjalne szkody tym powodowane to nei jest żadne kryterium segregacji, bo ścieżka jest dla rowerzysty. Tak cięzko to pojąć?
  • Odpowiedz
@In_thrust_we_trust: Sądziłam, że ścieżka rowerowa jest dla tych, co chcą tym rowerem gdzieś dojechać, a na jakieś wyczynowe jazdy dobiera się odpowiednie trasy. Samochodem nie ścigasz się po normalnej ulicy, tylko gdzieś sobie jedziesz na tor. Mnie tam też irytują zarówno ci, co zapieprzają i nie patrzą jak i osobniki z dziećmi, co sobie z chodnika i ścieżki robią plac zabaw. Oboje jesteście rąbnięci i idźcie gdzieś indziej xD
  • Odpowiedz
to byloby uwlaczajace pytac ludzi na poboczach czy im w czyms pomoc, wyszliby na niesamodzielne sieroty nieprzygotowane do wyjazdu. No i nawet spokojnie nie mozna by odpoczac i popatrzec sie na pola gdyby kazdy zaczepial ze swoja oferta pomagania. Jak czlowiek stoi na chodniku tez trzeba zaczepiac dlaczego stoi a nie idzie, moze nogi mu przestaly dzialac?
  • Odpowiedz
@zGdyniMlodyG: aż tak ci zależy na tym machnięciu ręką? Krytykując wszystkich którzy nie machają dostaje się również osobom wstydliwym czy takim, które ledwo jadą na rowerze i muszą mieć kierownicę cały czas w obu rękach
Z tym pytaniem się każdego kto stoi czy mu pomóc też bez przesady. Co innego gdyby stojąca osoba poprosiła o pomoc i została zignorowana, wtedy to słabo wygląda
  • Odpowiedz
@Pegos: nie zesraj się pedalarzu, jak was na ścieżce nie będzie to będzie jeszcze fajniej ;)


@TY_GRY_SEK: z tego co czytam, to akurat Ty się tutaj najbardziej zesrałeś xD
  • Odpowiedz