Paulina Matysiak narzeka na miejsca w PKP. Źle przeczytała regulamin
Posłanka partii Razem Paulina Matysiak spotkała się z krytyką po tym, jak w mediach społecznościowych narzekała na brak bezpłatnej rezerwacji miejsca w pociągu przez PKP. Internauci uważają, że skoro promuje ona transport publiczny, powinna korzystać z niego jak przeciętny pasażer.
miszmaszyt z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 54
- Odpowiedz
Komentarze (54)
najlepsze
Ale to działa tylko na trasie Do i z Warszawy.
A ta pani podwójnie nie ma pojęcia. Jako poseł drugiej już kadencji nie ogarnęła przepisów dot przywilejów z których ciągle korzysta. Dodatkowo ona robiła jakąś podlodówkę około kolejową.
@leon-san: Och, zawsze ci biedni emeryci! Internet jest na dobre od prawie 30 lat, a oni go ciągle nie mają. Prądu też nie mają?
w UK to za taki wpis policja może do drzwi zapukać
To podobnie jak w komunikacji miejskiej bilety połówki. Niby można skasować dwie polówki zamiast jednego całego. Ale różnica jest taka że jeden cały to dla przewoźnika wartość nominalna. Dwie połówki to wartość nominalna plus 2* refundacja zniżki ustawowej np dla młodzieży.