Wpis z mikrobloga

1. Jeśli się umówili wcześniej na finansowanie, już wszystko wstępnie gotowe a on w ostatniej chwili się focha i wycofuje szmal to lipa ze strony ojca. Ale serio mogłaby się nagiąć, naprawdę.
2. Jeśli laska chce szmal od ojca ale mieć wszystko po swojemu to już jego decyzja czy płaci tak jak ona chce czy też ma w tym swój udział. Możliwe że to było jego marzenie, zaprowadzić córkę do ołtarza, a
  • Odpowiedz
@jeden_na_dziesiec: człowieku, przecież on finansuje wesele. Córka nie zgadza się na prowadzenie do ołtarza, to jest brak szacunku do ojca. Nie podoba jej się tradycja spoko ale niech nie płacze, że ojciec zabrał kasę. Niech sobie sama finansuje jak chce mieć po swojemu.

A tu mamy podany przykład dlaczego nie chce, bo jest silna i niezależna.. za sam taki test, nie związany nawet ze ślubem wycofałbym pomoc dla córki w jakiejkolwiek
  • Odpowiedz
Poza tym- ojciec nie może zmienić zdania?


@djtartini1: @spacja_enter @SawadeeKap no, tylko jeżeli to jest OJCIEC i zmienia zdanie, bo uważa że
- trzeba pokazać córce jej miejsce w szeregu
- tradycja jest że ojciec prowadzi to tak musi być

To jest dziecinnym, zakompleksionym egocentrykiem. Inna sprawa, jeżeli faktycznie córka oznajmiła ojcu, że idzie sama bo jest "silna i niezależna" (nie wiemy jak naprawdę wyglądała sytuacja) to sama też jest pewnie
  • Odpowiedz
ojciec jest wolnym człowiekiem i nie musi dawać pieniędzy na ślub córki, ale razi mnie sposób w jaki to wycofał finansowanie. Córka swoją drogą jakaś mocno niedojrzała


@NieBendePrasowac: Czemu razi? Znamy relacje z jednej strony. Dla mnie zwyczajnie kwestia dogadania sie. Natomiast jak córeczka jest niedojrzała to czemu oczekujesz, że tatuś będzie tym lepszym i bardziej dojrzałym?
  • Odpowiedz
  • 4
@jeden_na_dziesiec

No jeśli to prawda, to ojciec jest obrażalskim toksykiem "funduję wesele, ale musi być po mojemu".


No przecież nie musi być "po jego". Nigdzie nie napisano, że ojciec odmówił przyjścia na ślub czy że jakoś go sabotuje, jedynie że wycofał finansowanie.

Raczej to ty teraz brzmisz jak toksyk "masz mi zafundować wesele, ale i tak nie masz nic do powiedzenia".
  • Odpowiedz
@kotka-a: Ojciec zachował się jak typowy, pełny miłości natalista. Dziecko jest dobre tylko wtedy, kiedy robi to co sobie ja wymyśliłem w swojej głowie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jak nie, to j*bać go, niech se radzi samo (mimo, że to ja je spłodziłem)


@Iskaryota: o, jak niewiele trzeba by antynatalistyczne przegrywy wylazły z ciemności xD
Odmowa finansowania drogiej zachcianki córki (sute wesele) w zamian za odmowę
  • Odpowiedz
  • 1
@NieBendePrasowac

>poza dostosowanie się do prośby córki o jej niezależność


@bn1776: serio dostrzegasz tutaj tylko szanującego, sprawiedliwego i mądrego ojca? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Poszukałem, tik tok jest tylko nagrany na podstawie postu z reddita, chyba tego jeśli dobrze rozumiem
https://www.reddit.com/r/AmItheAsshole/s/FfPkp326FE

Napisany jest z perspektywy ojca i jak rozumiem poczuł się urażony, że pomimo tego, że on jednak nigdy niczego jej nie odmawiał wychowywał tak, żeby nie
  • Odpowiedz
Dla mnie zwyczajnie kwestia dogadania sie.


@Darth_Gohan: zgadzam się

czemu oczekujesz, że tatuś będzie tym lepszym


@Darth_Gohan: nie że oczekuję, ale piszę w odpowiedzi na wpis "mądry ojciec" i podobne komentarze. Nie jest to mądrość ani dojrzałość. Dla mnie cała ta sytuacja jest patologiczna (zakładając, że jest tak jak na obrazku).

Nawiasem mówiąc, oczekiwałbym po ojcu żyjącym 25-30 lat dłużej więcej dojrzałości, umiejętności komunikacji i oceny sytuacji niż dwa razy
  • Odpowiedz
Takie prowadzenie do ołtarza oznacza de facto oddanie kobiety spod opieki ojca pod opiekę męża


@jeden_na_dziesiec: I dokładnie tak jest. To symboliczne oddanie córki, a najlepszym tego przykładem jest to że ta córka bez ojca nawet wesela nie jest w stanie zorganizować.

Napluła ojcu na pysk nie dając mu tych 20s i symbolicznego "pożegnania" z córką to niech #!$%@?. Jakby mi tak córka #!$%@?ła to instant wydziedziczenie. Jeśli to jest za
  • Odpowiedz