Wpis z mikrobloga

@kujtek: Kiedy pierwszy raz wszedłem na karachana, miałem wrażenie że przez przypadek trafiłem na jakieś forum integracyjne dla uczniów szkół specjalnych, albo koprofagów zawzięcie dyskutujących o zaletach jedzenia kupy.

Po pewnym jednak czasie i bacznych obserwacjach użytkowników tego forum, zacząłem zauważać, że cała ta otoczka jest tylko grubą przykrywką pod prawdziwe oblicze pisujących tu ludzi. Karachan jest bowiem czymś na kształt elitarnego klubu ekspertów z każdej dziedziny życia, rekinów finansjery,
  • Odpowiedz
@padobar: no ale kurde, szkoda że to zostało tak wydane, bo nie wiem czy ktoś kto to nagrał byłby skłonny się ujawnić. zaraz by był hejt że obraża papieża. a naprawdę klimaty 11/10, jeszcze dla kogoś kto siedzi w kavinskim, stavarskim i ogólnie synthpopie/electropopie. z chęcią posłuchałbym innych utworów twórcy...
  • Odpowiedz
@padobar: A ja w dalszym ciągu uważam, że Karachan to rynsztok internetu, chyba tylko najgorsze zjeby są w stanie w tak bezczelny sposób obrażać papieża czy robić takie z-----e komiksy typu Puchałke. Jeszcze ta ich pogarda dla ludzi n--------------h, nowicjuszy, kobiet czy, jak to oni mówią, "podwieków"... jakaś gimbaza normalnie...
  • Odpowiedz
@kw401: karachan to zbiór nonkonformistów, którzy przebywając tam wchodzą w ramy ustanawiane przez ogół. to taka platforma nieograniczonej wymiany zdań, która sama siebie ogranicza przez te wszystkie niepisane zwyczaje i psychologię tłumu
  • Odpowiedz