Wpis z mikrobloga

@Forruvar: Bardzo rzadko z racji tego, że według mnie stosunek korzyści do wysiłku jest niekorzystny. Stosuję prawie wyłącznie na małe partie gdyż przy dużych to na prawdę spore zmęczenie. Jeżeli już robię to powody są dwa. Pierwszy to oszczędność czasu gdy nie mam go za wiele, drugi to pompowanie bicepsa. Nie jest to może "optymalne" ale czasem po prostu lubię poczuć jak spuchnie i z czystej próżności pooglądać go w lustrze
  • Odpowiedz
@Forruvar: lubię bardzo, często robię. Nie mam pojęcia czy to jakoś specjalnie działa, ale po serii 6-7x 100 do upadku zajebiście zarzucić sobie jakąś sześćdziesiątkę i spompowac się najlepiej przy dłuższej pauzie. Polecam, najbardziej tym użytkownikom którzy coś tam już poćwiczyli
  • Odpowiedz
  • 0
Tak się właśnie zastanawiałem na ile zwiększenie ilości powtórzeń blisko upadku, po sam upadek jest warte tej wydłużonej regeneracji. Szczególnie w przypadku naturali.
  • Odpowiedz