Wpis z mikrobloga

@Felektron ludzie pytali. Jego rodzina mówiła, że pewnie wyjechał za granicę (chociaż nigdy tam nie był). Mój sąsiad próbował zgłosić na policji jego zaginięcie, ale go zbyli, bo zgłaszający nie był rodziną, a poza tym dorosły człowiek może iść gdzie chce...
  • Odpowiedz
@radek-kedar zależy co kto lubi. Ja lubię tu mieszkać. Jak pojadę czasem do jakiegoś większego miasta typu Lublin czy Rzeszów to wracam stamtąd przebodźcowana.
A dlaczego nie było czuć zapachu mimo że ja za dy codziennie tamtędy przechodził? Nie wiem. Może dlatego że to budynek piętrowy, po XIX wiecznym urzędzie gminy a on się powiesił na piętrze
  • Odpowiedz
opieka psychiatryczna w tym kraju leży.


@Uchuu: opieka psychiatryczna to losowe przepisywanie eseserajów. Problem robi się wtedy, gdy nie działają te eseseraje - wtedy jest przeje....
  • Odpowiedz
wiekszosc debili smieszkuje, nie wiedza ze:

- wiekszosc samobojstw to faceci,

- u nas w kraju mamy jedne z najwyzszych statystyk na swiecie,

- sami beda kiedys mieli ponad 40 lat


@dreadingit: a do tego policja i opieka społeczna ma w nosie rozpoznanie osób na wsi zagrożonych samobójstwem. Szczególnie kiedy to nasila się efekt Wertera w lokalnej społeczności.
  • Odpowiedz
  • 2
@Uchuu

@Baczny_Obserwator: opieka psychiatryczna w tym kraju leży.


Opieka jak opieka, ale obawiam się, że na wsi to jest taka mentalność, że jakby się dowiedzieli, że do psychiatry poszedłeś to miałbyś łatkę czubka już do końca swoich dni tam.
  • Odpowiedz