Wpis z mikrobloga

@vasos w 1.6 i w początkach csgo były takie turnieje, z ograniczeniem do 2 lub 3 graczy z jednej drużyny, fajne czasy jak Polskę w 1.6 reprezentowała drużyna w składzie typu neo, taz, Ben, dok, insider. Teraz to pewnie nie przejdzie bo za duża kasa w drużynach i sponsorach jest
  • Odpowiedz
  • 0
@amn1337: nie podoba mi się to zmierzanie ale to naturalna kolej losu. Często na własnym podwórku ciężko kogoś mocnego sobie wyhodować do grania na wysokim poziomie. Przez to vitality i g2 musiało zrezygnować z Francuzów, NAVI z ukraińców, a Liquid z zespołu kanadyjsko-amerykańskiego. Teraz zostały przy tych klanach fanbase'y i pojedynczy gracze, ale daleko im do tego co było parę lat temu. Magia jest pod tym względem mniejsza.
  • Odpowiedz
@vasos: Mi się podobały te turnieje bodajże WESG, w których były zespoły narodowe, nadawało to trochę świeżości tym turniejom, a nie po raz dziesiąty w przeciągu trzech miesięcy oglądać pojedynek faze vs g2 (tutaj sobie można dobrać wedle uznania). Kiedyś pomysł z mixem narodowości w drużynie wprowadził chyba Kinguin i była to swego rodzaju unikalność, a teraz przeważająca ilość to są właśnie takie drużyny. Jak popatrzyłem na upchany kalendarz na 2025/2026
  • Odpowiedz
co dwa tygodnie ten sam turniej się kręci xD


@okradzione: dokladnie, a jak juz sie wbije ktos spoza kręgu wzajemnego walenia konia to w bo2 dostaja 0-2 i do domu. Strasznie wzrosła podłoga poważnej gry od wczesnego csgo
  • Odpowiedz